Wyroki więzienia w procesie przemytników ludzi przez Kanał La Manche
fot. pixabay.com
Piętnaście lat więzienia to najwyższa kara, którą sąd w Lille wymierzył w procesie osób, które przemycały migrantów do Wielkiej Brytanii przez Kanał La Manche. Pozostali otrzymali wyroki od roku do dwunastu lat pozbawienia wolności.
Najwyższy wyrok – 15 lat więzienia – otrzymał obywatel Iraku Mirchan Rasul. Uznano, że 26-letni mężczyzna kierował siatką przemytników również w czasie, gdy przebywał już we francuskim więzieniu. Sąd nakazał mu też opuszczenie terytorium Francji i zasądził grzywnę w wys. 200 tys. euro.
Pozostałym członkom gangu przemytników, w większości kurdyjskim Irakijczykom, w tym kobiecie, obok wyroków pozbawienia wolności sąd wymierzył karę grzywny w wys. 150 tys. euro; nakazał również konfiskatę pieniędzy, samochodów i dokumentów tożsamości.
Według śledczych była to jedna z najważniejszych grup, które przemycały ludzi do Wielkiej Brytanii w latach 2020-22. Według Londynu rozgałęziona siatka może odpowiadać za przerzut nawet ponad 10 tys. nielegalnych imigrantów.
„Podsądni nie byli ochotnikami, którzy pomagali swoim bliskim, ale handlarzami śmiercią” – mówił prokurator, opisując łodzie, na których pokładzie umieszczano wielokrotnie więcej pasażerów (nawet 15 razy więcej), niż zezwalała ich pojemność. Każdy rejs miał przynieść przemytnikom zysk rzędu ponad 100 tys. euro.
Działania w ramach śledztwa prowadziły wspólnie: Francja, Belgia, Niemcy, Holandia i Wielka Brytania.
Wcześniej w Belgii skazano na 11 lat więzienia obywatela Iranu Hewę Rahimpura, uważanego za jednego z przywódców grupy. Kolejne procesy członków siatki odbędą się w Belgii w 2025 roku. W przyszłym roku w Belgii ma się odbyć proces kolejnych trzech osób oskarżonych w tej sprawie.
źródło: PAP
czytaj też:
Niemowlę zginęło w katastrofie łodzi z migrantami na kanale La Manche >>>
Dodaj komentarz