W Lyonie odbyła się inauguracja steli pamięci poświęconej dzieciom z Izieu
Tablica upamiętniająca dzieci z Izieu na ścianie domu przy placu ich imienia w Paryżu, fot. Ralf.treinen, wikimedia (na licencji CC BY-SA 3.0)
W miniony poniedziałek w Lyonie odbyła się inauguracja steli poświęconej dzieciom z Izieu. O wydarzeniu informuje lyonmag.com.
Dzieci z Izieu to określenie odnoszące się do 44 żydowskich dzieci ukrywanych przez małżeństwo Zlatin w ich domu w Izieu (departament Ain). W 1944 r. na mocy rozkazu Klausa Barbie zostały one wraz z opiekunami wywiezione do Auschwitz-Birkenau oraz Tallinna. Jednemu z wychowawców – Leonowi Reifmanowi – udało się skryć w zaroślach i dzięki temu przeżył. Ocalała również Sabine Zlatin, która przebywała wówczas poza domem poszukując innego miejsca, gdzie dzieci mogłyby być ukrywane (dochodziły słuchy, że gestapo domyśla się coraz więcej na temat tajemnicy państwa Zlatin).
Miron Zlatin oraz dwójka najstarszych dzieci zostali niezwłocznie rozstrzelani bezpośrednio po przybyciu do Tallinna. Dzieci i ich opiekunowie, którzy trafili do Auschwitz, ponieśli śmierć w komorze gazowej z wyjątkiem jednej osoby – Lei Feldblum.
W 1994 r. w domu, gdzie ukrywano dzieci z Izieu, prezydent Francji Francois Mitterrand uroczyście otworzył muzeum ich pamięci. W 2007 r. Alain Vermus stworzył film poświęcony Sabine Zlatin pt. “Dama z Izieu”. Od 1993 r. dom w Izieu, obok obozu w Grus oraz tzw. Welodromu Zimowego, należy do trzech najważniejszych miejsc poświęconych pamięci ofiar nazistów na terenie Francji.
Klaus Barbie nazywany jest “katem Lyonu”, m.in. ze względu na aresztowanie dzieci z Izieu i skazanie na śmierć w obozach zagłady.
15 lutego 1934 | W Wiedniu urodził się Hans Ament – jedno z dzieci z domu dziecka w #Izieu aresztowanych przez Gestapo 6 kwietnia 1944 r. 30 maja 1944 r. został deportowany z #Drancy do #Auschwitz, gdzie został zamordowany. pic.twitter.com/oK9DGs6f88
— Auschwitz Memorial (@AuschwitzMuseum) February 15, 2019
Stela pamięci w Izieu została otwarta 8 kwietnia br. w obecności Beate i Serge Klarsfeld – ostatnich naocznych świadków aresztowania i wywiezienia dzieci z Izieu do Auschwitz i Tallinna. To dzięki nim możliwe było zidentyfikowanie Klausa Barbie jako winowajcy aresztowania dzieci oraz ich opiekunów. To oni włączyli się też w stosowne kroki, aby odtworzyć potomnym tę historię i uczestniczyli w działaniach zmierzających do postawienia przed wymiarem sprawiedliwości nazistowskich oficerów, szczególnie Klausa Barbie, którego proces sądowy odbył się w Lyonie w 1987 r. Skazano go na dożywocie. Zmarł na białaczkę w 1991 r. Działania Klarsfeldów nie były powodowane nienawiścią czy chęcią zemsty, ale były przejawem wymierzania sprawiedliwości, jak sami twierdzą.
Ulokowanie steli na placu Carnot wydaje się dobrym rozwiązaniem przynajmniej ze względu na dwie kwestie. Pierwsza to bezpieczeństwo: monitoring powinien skutecznie odstraszać potencjalnych profanatorów. Druga związana jest z historią: stela znajduje się teraz bliżej stacji Perrache, skąd dzieci zostały deportowane. Władzom i społeczności miasta Lyon zależało szczególnie, żeby stela była przestrogę i dowodem na to, dokąd może prowadzić antysemityzm i nienawiść do innych ludzi. Steli towarzyszą także dwa panele informacyjne, dzięki którym można zgłębiać tajemnice wydarzeń z 1944 r.
Gérard Collomb – mer Lyonu – określił stelę jako “przypomnienie przeszłości i ostrzeżenie na przyszłość”.
Już wcześniej w Lyonie istniał pomnik upamiętniający dzieci z Izieu, ale został zbezczeszczony w sierpniu 2017 r.
Po zakończeniu poniedziałkowej ceremonii wręczono ośmiokątne medale miasta Lyon.
Źródło: lyonmag.com
Dodaj komentarz