Szefowa resortu edukacji Francji upomniała się o kobiety w dewizie Panteonu

Bryła Panteonu w Paryżu, fot. Autorstwa Olivier CABARET from PARIS, FRANCE - Le Panthéon, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=78478593
Ministra edukacji Francji Élisabeth Borne podkreśliła w poniedziałek, że należy uznać miejsce kobiet w historii kraju; postawiła przy tym pytanie o napis na Panteonie w Paryżu, gdzie spoczywają zasłużone osobistości. Napis ten mówi o wielkich ludziach – lecz raczej mężczyznach (fr. hommes).
Francuskie słowo „homme” może znaczyć zarówno „mężczyznę”, jak i „człowieka”, więc napis na Panteonie można rozumieć jako „Wielkim ludziom – wdzięczna ojczyzna”, jak i uznać, że chodzi w nim o „wielkich mężów” Francji. Borne zaznaczyła, że jest świadoma, że może chodzić o „ludzi”, ale jej zdaniem rewolucjoniści z końca XVIII wieku, tworząc to świeckie mauzoleum, mieli na myśli mężczyzn.
– Co należałoby napisać (w dewizie – PAP)? Myślę, że są ludzie, którzy będą to wiedzieć lepiej ode mnie – powiedziała Borne. Jak dodała, jest ważne, by „uznać również miejsce kobiet i by powiedzieć wszystkim dziewczętom, że mają pełnowartościowe miejsce w społeczeństwie”.
Wcześniej, 27 sierpnia, ministra powiedziała na konferencji prasowej, że napis na Panteonie powinien uwzględniać miejsce spoczywających tam kobiet. Wśród nich wymieniła Marię Skłodowską-Curie, Simone Veil i Josephine Baker, a także „wszystkie te (kobiety), które po nich przyjdą”.
W Panteonie spoczywają zasłużeni politycy, twórcy, naukowcy, myśliciele. Jest wśród nich ponad 70 mężczyzn i pięć kobiet. Skłodowska-Curie (we Francji bardziej znana jako Maria Curie) była pierwszą kobietą, jak i pierwszą osobą urodzoną poza Francją, której pamięć uczczono w ten sposób. Prochy Marii i Piotra Curie przeniesiono do Panteonu w 1995 roku.
źródło: PAP
czytaj też: >>> Josephine Baker – pierwsza czarnoskóra kobieta w Panteonie <<<
Dodaj komentarz