Socjaliści chcą wyjaśnień ws. reformy emerytalnej i grożą wotum nieufności wobec rządu
fot. pixabay.com
Szef francuskiej Partii Socjalistycznej (PS) Olivier Faure powiedział we wtorek, że jego partia poprze w czwartek wotum nieufności wobec rządu, jeśli nie otrzyma „jasnej odpowiedzi” w sprawie swoich żądań dotyczących rozpatrzenia przez parlament kwestii reformy emerytalnej.
Faure wypowiadając się w telewizji TF1 ostrzegł, że socjaliści poprą w czwartek wotum nieufności wobec rządu, jeśli nie dostaną „jasnej odpowiedzi” w sprawie „szczerej debaty” nad zmianą obecnie obowiązującej reformy emerytalnej „na bazie propozycji” przedstawionych przez różne strony.
Socjaliści domagali się wcześniej zawieszenia albo anulowania niepopularnej reformy, wprowadzonej w 2023 roku i podwyższającej stopniowo wiek emerytalny z 62 lat do 64 lat. Bayrou przedstawiając we wtorek program swojego rządu nie przystał na te żądania, ale zaproponował negocjacje dotyczące systemu emerytalnego pomiędzy partnerami społecznymi, czyli związkami zawodowymi i pracodawcami. Zastrzegł, że jeśli podczas negocjacji nie dojdzie do porozumienia na temat źródeł finansowania emerytur, to nadal stosowana będzie reforma z 2023 roku.
Za wotum nieufności zamierzają głosować: skrajnie lewicowa Francja Nieujarzmiona, partia Ekolodzy (Zieloni) i Partia Komunistyczna. Te trzy partie są partnerami socjalistów w lewicowym bloku o nazwie Nowy Front Ludowy (FNP). Jeśli socjaliści nie dołączą do nich i nie poprą wotum nieufności, wniosek nie będzie miał szans na przyjęcie – zbierze około 126 głosów (a potrzebnych jest ponad 280). Jeśli zaś PS poprze wniosek, to zdobędzie on ponad 190 głosów, ale wciąż za mało, by obalić rząd.
Skrajna prawica – Zjednoczenie Narodowe (RN) – sygnalizowała przed wystąpieniem Bayrou, że nie poprze ewentualnego wotum nieufności.
Poprzedni rząd, kierowany przez Michela Barniera, został zmuszony do ustąpienia po zaledwie trzech miesiącach urzędowania, gdy cały Nowy Front Ludowy głosował za wotum nieufności, a skrajna prawica poparła ten wniosek. Gabinet Bayrou, podobnie jak rząd Barniera, nie ma większości w parlamencie.
źródło: PAP
czytaj też:
Premier Bayrou zapowiada negocjacje w sprawie systemu emerytalnego >>>
Dodaj komentarz