Premier Francji przetrwał pierwsze głosowanie nad wotum nieufności
fot. pixabay.com
Nowy premier Francji Gabriel Attal, który objął urząd przed niespełna miesiącem, przetrwał w poniedziałek pierwsze głosowanie nad wotum nieufności dla jego rządu, zgłoszone przez lewicę.
Wniosek o wotum nieufności został złożony przez lewicową koalicję LFI, która motywowała tę decyzję brakiem wcześniejszego ubiegania się przez rząd Attala o wotum zaufania od izby.
„Chociaż wotum zaufania jest tradycją, nie jest to obowiązek konstytucyjny. Mając większość względną w Zgromadzeniu Narodowym, premier, podobnie jak (poprzednia premier – PAP) Élisabeth Borne i inni jego poprzednicy, zrezygnował z (tej procedury), oszczędzając sobie w ten sposób ryzyka związanego ze swoją przyszłością na stanowisku szefa rządu” – zauważył portal BFMTV.
W poniedziałkowym głosowaniu wniosek poparło jedynie 124 deputowanych w 577-osobowym Zgromadzeniu Narodowym, niższej izbie francuskiej parlamentu; do odwołania rządu zabrakło 289 głosów.
Wniosku nie poparły prawicowe ugrupowania opozycyjne Republikanie i Zjednoczenie Narodowe (RN). Jak powiadomił dziennik „Le Figaro”, pierwsze z nich chce poczekać z oceną działań nowego rządu, a Republikanie myślą nad własną inicjatywą wotum nieufności.
Był to „pierwszy (wniosek) i z pewnością nie ostatni” – skomentował BFMTV. Z kolei „Le Figaro” podkreślił, że choć odrzucenie wniosku lewicy było do przewidzenia, to w żaden sposób nie przesądza to o losie ewentualnych przyszłych takich prób, które mogą zostać podjęte w nadchodzących miesiącach”.
źródło: PAP
czytaj też:
Gabriel Attal – najmłodszy premier Republiki Francuskiej >>>
Dodaj komentarz