szukaj
Wyszukaj w serwisie


Pożary w Kalifornii: co najmniej 42 ofiary śmiertelne

PAP/AR / 13.11.2018
YouTube
YouTube

Do 42 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych pożarów lasów w Kalifornii, najbardziej śmiercionośnych w historii tego amerykańskiego stanu – poinformowały w poniedziałek lokalne władze. Zniszczeniu uległo ponad 7,1 tys. budynków.


YouTube

W weekend informowano o co najmniej 29 ofiarach śmiertelnych żywiołu.

Jak informowano wcześniej w niedzielę, ogień zamienił w dymiące ruiny miasto Paradise na północy stanu i rozszerzył się na jego okolice.

W Paradise pracuje pięć zespołów poszukiwawczych. Władze utworzyły także mobilne laboratoria, które mają pomóc w identyfikacji ofiar. Przedstawiciel miejscowej policji Kory Hornea powiedział, że w niektórych przypadkach “jedyne szczątki, jakie zdołaliśmy znaleźć, to kości lub fragmenty kości”.

W Malibu w aglomeracji Los Angeles odkryto w piątek zwęglone szczątki dwóch osób. Jak poinformowała w niedzielę policja, w ostatnich dwóch dniach w południowej Kalifornii nie znaleziono kolejnych ciał. W Malibu spłonęło wiele luksusowych rezydencji.

Z trzema dużymi pożarami, które szaleją na północy i południu Kalifornii, walczy ponad 8 tys. strażaków.

Susza, przypisywane zmianom klimatycznym wyższe temperatury i oddawanie kolejnych terenów leśnych pod zabudowę mieszkaniową sprawiły, że sezonowe pożary terenów dzikich w Kalifornii przybrały na sile, a przy tym rozpoczynają się wcześniej i trwają dłużej.

Swoje domy w wyniku żywiołu straciło także wiele gwiazd, w tym aktor Gerard Butler i muzycy Fred Durst i Neil Young. Coraz więcej sław nie szczędzi słów krytyki pod adresem prezydenta Donalda Trumpa, uznając go odpowiedzialnym za skalę zniszczeń.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


2024-12-22 00:15:14