Na paryskim dworcu nożownik zaatakował i ranił żołnierza sił antyterrorystycznych
Wnętrze Gare-de-l’Est, fot. Autorstwa Benh LIEU SONG - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=4208479
W Paryżu, podczas patrolu w ramach operacji antyterrorystycznej Sentinelle, został zaatakowany i raniony przez nożownika francuski żołnierz. Jak poinformował w poniedziałek późnym wieczorem szef MSW Gérald Darmanin, obrażenia, które odniósł wojskowy, nie zagrażają jego życiu. Napastnika aresztowano.
Do ataku doszło w poniedziałek około godziny 22 na Gare de l’Est, jednym z głównych paryskich dworców, 11 dni przed rozpoczęciem w stolicy Francji igrzysk olimpijskich. Napastnik dźgnął żołnierza nożem w plecy.
Według francuskich mediów, powołujących się na policję, wojskowego zaatakował 40-letni mężczyzna, obywatel Francji, znany już wcześniej organom ścigania i wymiarowi sprawiedliwości, m.in. w związku z zabójstwem, cierpiący na zaburzenia psychiczne.
Podczas ataku na patrol miał krzyczeć po francusku: „Bóg jest wielki!”. Po aresztowaniu miał powiedzieć policji, że atak na patrol był zemstą za francuską operację wojskową w Demokratycznej Republice Konga, kraju, z którego pochodzi.
Obecnie we Francji obowiązuje najwyższy poziom zagrożenia terrorystycznego. W ramach operacji Sentinelle uzbrojeni w broń szturmową żołnierze patrolują ulice Paryża i innych miast. Ze względu na zbliżające się igrzyska olimpijskie w stolicy Francji zwiększono także obecność sił policyjnych.
źródło: PAP
Dodaj komentarz