MSZ Francji oskarża Rosję o cyberataki i prowadzenie kampanii dezinformacyjnej we francuskich mediach
fot. pixabay.com
Szefowa MSZ Francji Catherine Colonna poinformowała we wtorek, że Rosja przeprowadziła próbę cyberataku na strony jej resortu, a także tworzyła tzw. strony lustrzane francuskich gazet, na których zamieszczano antyukraińskie artykuły w ramach szeroko zakrojonej kampanii dezinformacyjnej.
Colonna oznajmiła w komunikacie, że strona rosyjska prowadzi tę kampanię dezinformacji m.in. we francuskim sektorze zaawansowanych technologii i w prestiżowych mediach, a w działania te zaangażowane są przedstawicielstwa dyplomatyczne i kulturalne Rosji.
Jak wyjaśnia AFP, hakerzy tworzyli tzw. strony lustrzane mediów i instytucji, czyli wyglądające dokładnie tak samo, jak strony autentyczne i linkowane z nimi, ale zawierające fałszywe treści. Ofiarą tych manipulacji padły m.in. dzienniki “Le Figaro”, “Le Monde”, “Le Parisien” i portal informacyjny 20Minutes, a także wiele publikacji niemieckich jak “Der Spiegel”, “Bild”, czy “Die Welt”.
?️ La campagne a visé plusieurs sites de médias, mais aussi celui du ministère des Affaires étrangères et d'autres sites gouvernementaux, en créant des sites miroirs, a précisé la porte-parole de Catherine Colonna, Anne-Claire Legendre #AFP pic.twitter.com/qL0NjFSHwT
— Agence France-Presse (@afpfr) June 13, 2023
Te fałszywe artykuły były następnie rozpowszechniane i intensywnie powielane w mediach społecznościowych.
Szefowa dyplomacji wyjaśniła, że atakowi na strony ministerstwa spraw zagranicznych udało się zapobiec, a celem cybernapaści były też inne francuskie strony rządowe.
“Francuskie władze wykryły wymierzoną we Francję kampanię cyfrową, której celem jest manipulowanie informacją, zaangażowane są w nią podmioty rosyjskie i uczestniczą w niej też podmioty państwowe lub powiązane z państwem rosyjskim” – głosi oświadczenie, jakie rzecznika resortu spraw zagranicznych przeczytała dziennikarzom.
Minister dodała, że Francja współpracuje z partnerami, aby nie dopuścić do sytuacji, w której prowadzona przez Rosję strategia wojny hybrydowej odniesie sukces. Colonna podkreśliła, że rosyjska kampania dezinformacji jest aktem “niegodnym stałego członka Rady Bezpieczeństwa (ONZ)”.
Przedstawiciel służb bezpieczeństwa wyjaśnił w rozmowie z AFP, że we Francji znaleziono kilkadziesiąt domen wykupionych przez Rosjan w celu prowadzenia tej kampanii. “Nie mamy do czynienia z ludźmi, którzy prowadzą działania w dawkach homeopatycznych. Oni zaczynają industrializować (tę operację)” – powiedział.
Zastrzegł jednak, że pozostaje wiele niewiadomych w tym śledztwie, jak na przykład czy Rosjanom chodzi o “mikrotargetowanie wybranych grup społecznych”, czy też o prowadzenie “stałej kampanii niskiej intensywności” lub o przygotowania do “masywnej operacji zaplanowanej na konkretny moment”.
Bazową strukturą całej kampanii jest prorosyjski portal RRN.world, czyli Reliable Recent News (Wiarygodne Świeże Wiadomości, dawnej Reliable Russian News – Wiarygodne Rosyjskie Wiadomości) utworzony kilka miesięcy po rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Operacja, którą ujawniła we wtorek minister Colonna, to druga faza kampanii nazwanej Doppelganger i wykrytej w 2022 roku przez europejską organizację EU DisinfoLab oraz Meta – firmę matkę Facebooka – wyjaśnia przedstawiciel francuskich służb bezpieczeństwa.
źródło: PAP
Dodaj komentarz