Ekspert: nie powiedziałbym, że Polska wypadła z gry dyplomatycznej ws. planu Zełenskiego
fot. pixabay.com
Francuski ekspert Nicolas Tenzer nie zgodził się z opinią, że Polska „wypadła z gry dyplomatycznej” w związku z planem zwycięstwa prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i niejawnymi załącznikami do planu przedstawionymi tylko niektórym partnerom Kijowa.
Ekspert Centrum Analiz Polityki Europejskiej (CEPA) zastrzegł, że nie ma „wglądu z pierwszej ręki w powody, dla których Polska nie została poinformowała o tajnych aspektach planu”. Chodzi o trzy niejawne załączniki, do których dostęp mają tylko niektórzy partnerzy Ukrainy.
„Przypuszczam – lecz nie jestem całkiem pewien – że władze polskie zostały poinformowane, nawet nieoficjalnie, podobnie jak kraje bałtyckie i nordyckie, które popierają plan Zełenskiego” – ocenił Tenzer.
Dodał następnie, że „nie powiedziałby, że Polska wypadła z gry dyplomatycznej”, jednak „z pewnością nie jest normalne”, że prezydent USA Joe Biden w Berlinie konsultował się tylko z Francją, Wielką Brytanią i Niemcami.
Zełenski przedstawił w czwartek w Brukseli, a wcześniej w ukraińskim parlamencie, plan zwycięstwa, czyli postulaty działań w celu zwiększenia poparcia Ukrainy w walce z agresją rosyjską. Propozycja ta składa się z pięciu punktów i trzech niejawnych załączników. Plan przewiduje m.in. zaproszenie Ukrainy do NATO, wzmocnienie ukraińskiej obrony, specjalne porozumienia strategiczne i gospodarcze z partnerami Kijowa. W piątym punkcie jest mowa o okresie powojennym – Kijów proponuje m.in. zastąpienie po wojnie wojsk amerykańskich w Europie wojskami ukraińskimi.
W szczególności, w trzecim punkcie Ukraina proponuje rozmieszczenie na swoim terytorium pakietu odstraszania strategicznego, który miałby być ochroną przed zagrożeniem wojskowym ze strony Rosji. Szczegóły tego punktu zawiera jeden z niejawnych załączników, który został przedstawiony określonym partnerom Ukrainy, którymi są: USA, W. Brytania, Francja, Włochy i Niemcy.
Prezydent USA Joe Biden wziął w piątek udział w Berlinie w czterostronnym spotkaniu z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem i premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem, na którym omawiano możliwość zakończenia wojny Rosji przeciwko Ukrainie oraz sytuację na Bliskim Wschodzie.
źródło: PAP
Dodaj komentarz