Dziennikarze we Francji oskarżeni o ujawnienie informacji o korupcji w armii
fot. pixabay.com
Dwaj dziennikarze Radia France zostali przesłuchani przez służby specjalne i oskarżeni o ujawnienie tajnych informacji na temat nadużyć i handlu wpływami we francuskiej armii. Grozi im do pięciu lat więzienia i 75 tys. euro grzywny.
Dziennikarze są oskarżeni m.in. o ujawnienie tożsamości pracownika służb specjalnych, któremu postawiono zarzutu handlu wpływami w armii.
Benoit Collombat i Geoffrey Livolsi, autorzy reportażu „Transport lotniczy: podejrzenia o handel wpływami w armii” wyemitowanego w marcu 2018 roku przez Radio France, staną przed paryskim sądem 30 stycznia – informuje ich macierzysta rozgłośnia.
Śledztwo dziennikarskie ujawniło, że Krajowa Prokuratura Finansowa (PNF) wszczęła już dochodzenia dotyczące również wojskowych, w tym starszych oficerów sił zbrojnych. Proces ośmiu oskarżonych wojskowych ma się odbyć we wrześniu przed paryskim Trybunałem Karnym.
Dziennikarze zostali już przesłuchani w grudniu 2022 roku w siedzibie Generalnej Dyrekcji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DGSI) w ramach śledztwa wszczętego w 2018 r. Oskarżeni nie chcą oficjalnie komentować sprawy, a ich prawniczka podkreśla zachowanie przez nich standardów dziennikarskich i fakt, że pomogli ujawnić nieprawidłowości w armii.
„Toczące się śledztwo przeciwko tym wysokim rangą przedstawicielom armii, bezpośrednio powiązane z ustaleniami ze śledztwa dziennikarzy, pokazuje, że w ramach swojej misji dziennikarze postępowali prawidłowo i opisali zagrożenia dla interesu publicznego, w które zaangażowani są wojskowi podejrzani o korupcję i handel wpływami” – skomentowała zarzuty Virginie Marquet, prawniczka Geoffreya Livolsiego, cytowana przez AFP.
źródło: PAP
Dodaj komentarz