Chrześcijańscy, żydowscy i muzułmańscy duchowni zagrali Mecz dla Pokoju
fot. pixabay.com
Na stadionie w podparyskim Poissy odbył się wczoraj Mecz dla Pokoju z udziałem duchownych różnych religii: chrześcijaństwa, judaizmu i islamu. W tym międzyreligijnym spotkaniu brali udział również profesjonalni piłkarze, w tym byli reprezentanci Francji: Robert Pirès – mistrz świata z 1998 roku i mistrz Europy z 2000 roku oraz Alain Giresse – mistrz Europy z 1984 roku.
Przeciw narodowej reprezentacji księży, którą kieruje ks. Bertrand Cherrier, były gracz drużyny Girondins Bordeaux, stanęła na boisku drużyna Variétés Club de France, złożona z byłych zawodowych piłkarzy i osobowości medialnych, do której dołączyli duchowni różnych religii, m.in. wielki rabin Francji Haïm Korsia, imam meczetu w Ivry – Mohamed Ahsaini oraz katolicki biskup Emmanuel Gobilliard z diecezji Digne, watykański delegat na tegoroczne igrzyska olimpijskie i paraolimpijskie w Paryżu.
„Niezależnie od naszej przynależności religijnej i etykietek, jesteśmy przede wszystkim ludźmi. Kiedy zakładamy piłkarską koszulkę, nie ma już między nami różnic” – powiedział jeden z organizatorów tej międzyreligijnej imprezy sportowej Janvier Hongla. Dodał, że „wszyscy bardzo entuzjastycznie podeszli do idei rozegrania tego jedynego w skali świata meczu”.
Arbitrem spotkania, transmitowanego przez katolicką telewizję KTO, był abp Dominique Lebrun z Rouen, który przez wiele lat był sędzią piłkarskim.
Mecz zakończył się wynikiem 4:1 dla Variétés Club de France.
źródło: KAI / la-croix.com
Dodaj komentarz