Uczestniczka spotkania młodych Taizé: przyciąga gościnność i różnorodność

Fot. Weronika Bartecka

Na spotkanie przyciągnęły mnie przepiękne kanony, modlitwa przed krzyżem. Ważne są też długie momenty ciszy podczas modlitwy wieczornej. Mam też nadzieję poznać tu ciekawych ludzi i zwiedzić Madryt.  Przyciąga gościnność, która porusza serca i zbliża ludzi z różnych narodowości i wyznań – mówi portalowi polskifr.fr Weronika Bartecka, uczestniczka 41 Europejskiego Spotkania Młodych w Madrycie, zorganizowanego przez Ekumeniczną Wspólnotę z Taizé we Francji.

Weronika Bartecka podkreśla, że w Madrycie, codzienne rano, w 170 parafiach, na które są podzieleni uczestnicy, odbywa się wspólna modlitwa w grupach oraz spotkania z animatorami i rozmawiamy o propozycjach braci z Taizé na 2019 rok.

“Pierwszą z propozycji jest pamięć o gościnności. Po południu uczestnicy zaplanowali wachlarz warsztatów z zakresu nauka i wiara oraz sztuka w tym np. darmowe zwiedzanie Museo del Prado lub Muzeum Sztuki Nowoczesnej Reina Sofia. Nowością na spotkaniu w Madrycie jest serwowanie gorącej czekolady dla wszystkich uczestników na placu przed Catedral de la Almudena. Wieczorem wszyscy zbierają się na posiłku i wspólnej modlitwie na hali targowej Ifema w pobliżu lotniska. Niezapomnianym przeżyciem jest wspólna adoracja krzyża. W sylwestra zaplanowana jest Eucharystia w grupach narodowych i modlitwa w intencji pokoju, a wieczorem święto narodów” – relacjonuje uczestniczka  41 Europejskiego Spotkania Młodych w Madrycie.

Dodaje, że to już trzecie takie spotkanie, w którym bierze udział. “Byłam już w Strasburgu i w Pradze. Na spotkanie przyciągnęły mnie przepiękne kanony, modlitwa przed krzyżem. Ważne są też długie momenty ciszy podczas modlitwy wieczornej. Mam też nadzieję poznać tu ciekawych ludzi i zwiedzić Madryt. Przyznaję,że czymś bardzo niezwykłym jest doświadczenie różnorodności zarówno w związku ze spotkaniem rówieśników z całego kontynentu, jak i z radosnymi mieszkańcami Madrytu. Na spotkania Taizé przyciąga gościnność, która porusza serca i zbliża ludzi z różnych narodowości i wyznań o czym mówi brat Alois. Spotkanie jest swoistą pielgrzymką zaufania przez ziemię. Z niecierpliwością czekam na ogłoszenie, gdzie za rok się odbędzie. Może w Polsce?” – mówi Weronika Bartecka.