szukaj
Wyszukaj w serwisie


„Pro memoria” – ponad 30 lat osobistych zapisków Prymasa Tysiąclecia – w 27 tomach

NN / 23.11.2021
fot. Instytut Prymasowski Stefana Kardynała Wyszyńskiego
fot. Instytut Prymasowski Stefana Kardynała Wyszyńskiego

Prymas Tysiąclecia, kard. Stefan Wyszyński pozostawił po sobie świadectwo, które może wpłynąć na pogłębienie rozumienia okresu PRL. Przez ponad 30 lat – w latach 1948-1981 – niemal codziennie prowadził zapiski notując w nich zarówno doświadczenia osobiste, jak i opisując zmagania Kościoła z PRL-em. Dziś możemy je stopniowo poznać dzięki obszernej publikacji „Pro memoria” – do tej pory ukazało się dziewięć tomów z planowanych 27.


– „Prymas Stefan Wyszyński to był niezwykły człowiek, ponieważ składał się z dwóch części. Pierwszą z nich było jego serce połączone oczywiście z rozumem i z wszystkimi odczuciami, jakie miał do sprawy, której się poświęcał. Natomiast drugą częścią prymasa była jego prawa ręka z piórem w dłoni, którego cały czas używał notując swoje przemyślenia niemal przy każdym spotkaniu. Dzięki temu mamy dziś obfity materiał, który możemy poddawać analizie” – podkreśla bp prof. Jan Kopiec, który kieruje Radą Programową, odpowiedzialną za wydanie wielotomowego dzieła „Pro memoria”.

Dziennik dla potomnych

Bp prof. Kopiec, który w ostatnim czasie na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie przybliżał ideę serii naukowej „Pro memoria” oraz rolę instytucji, które biorą udział w jej wydaniu, podkreślił przy tym, że opowiedziana przez niego anegdota o księdzu prymasie pochodzi od bp. Zygmunta Choromańskiego. Odnosząc się do „Pro memoria” ocenił zaś, że to z jednej strony dziennik o wydarzeniach, rozmowach i ludziach, a jednocześnie bardzo przemyślane sprawozdanie pozostawione dla potomnych. – „Prymas starał się możliwie najlepiej tłumaczyć to, co pisał, identyfikując osoby i wydarzenia. Zastrzegł jednocześnie, że zapiski te można wydać dopiero 30 lat po jego śmierci” – mówił.

W przedmowie do pierwszego tomu bp prof. Kopiec zaznaczył też, że osobiste zapiski prymasa Polski, są dokumentem wyjątkowym – „stanowią bowiem spisywane niemal z dnia na dzień unikatowe świadectwo jego niestrudzonej działalności prymasowskiej w latach 1948-1981”. – „Można pokusić się o stwierdzenie, że zapiski są źródłem na tyle ważnym, iż mogą wpłynąć na zmianę spojrzenia historyków na okres komunizmu w Polsce. Opinię tę potwierdza wielu badaczy epoki. Rzadko też mamy do czynienia ze źródłem porównywalnym z tymi zapiskami: tak obszernym i szczegółowym (składają się na nie tysiące kart odręcznych, codziennych notatek prymasa), obejmującym tak długi okres, bo ponad trzydzieści lat, a wreszcie sporządzonym przez człowieka tak wielkiego formatu” – dodał duchowny.

Żywa historia Polski, Kościoła i świata

W Polsce 2021 rok – decyzją Sejmu RP i z inicjatywy UKSW w Warszawie – obchodzony jest jako Rok Kardynała Stefana Wyszyńskiego w związku ze 120. rocznicą jego urodzin. Z tej okazji na katolickiej uczelni odbyła się prezentacja wszystkich wydanych do tej pory tomów „Pro Memoria” – dziewięciu z planowanych 27. W naukowej pracy nad nimi uczestniczy aż sześć podmiotów: Archidiecezja Gnieźnieńska, Archidiecezja Warszawska, UKSW w Warszawie, Instytut Pamięci Narodowej, Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego oraz Instytut Prymasa Wyszyńskiego.

– „+Pro memoria+ to jest niesamowita rzecz – to jest to, co kardynał Stefan Wyszyński niemalże każdego dnia odnotowywał w swoim kajeciku o tym, co danego dnia się działo – przez praktycznie całe swoje życie prymasowskie. To jest niebywałe, że ktoś taki każdego niemal dnia pisał, co się danego dnia działo. Z kim się spotkał, o czym rozmawiał, czy dokonywał też swojej oceny danego spotkania czy osób. Praktycznie kardynał Wyszyński zostawił nam żywą historię – kilku dziesięcioleci historii Polski, Kościoła i świata” – powiedział otwierając spotkanie rektor UKSW ks. prof. dr hab. Ryszard Czekalski.

Pierwsza notatka kard. Stefana Wyszyńskiego, z którą można zapoznać się z pierwszym tomie “Pro memoria” (łac. dla pamięci) pochodzi z 22 października 1948 r., czyli z dnia śmierci kard. Augusta Hlonda, ostatnia zaś z 12 maja 1981 r. – 16 dni przed śmiercią prymasa. Z tego, prawie 33-letniego okresu, zachowało się kilkadziesiąt tomów rękopisów. – „Moje notatki, zapiski, wcale nie mają pretensji pamiętnikarskich (…), notuję je dlatego, że (…) ktoś będzie sobie chciał postawić pytanie (…) jak tam w rzeczywistości było. Z litości więc dla tych, którzy się kiedyś będą zajmowali tymi sprawami, notuję pewne rzeczy, jak one wyglądały” – pisał Wyszyński.

Świętość powiązana z patriotyzmem

Podczas spotkania w UKSW znany historyk i publicysta prof. Jan Żaryn, który zasiada w Radzie Programowej dotyczącej publikacji, podkreślił, że „prymas Stefan Wyszyński wpisuje się w niezwykły kanon polskiej świętości związanej nierozerwalnie z patriotyzmem”. – Czyli świętość człowieka, która jednocześnie jest świętością Polaka uwielbiającego i rozumiejącego swoją ojczyznę od zarania jej dziejów. To jest człowiek, który niezwykle mocno jest osadzony w dziedzictwie historii Polski i korzysta z niego zarówno w tej płaszczyźnie prostej codziennej – rozumienia np. kontekstu geopolitycznego, polityki, bieżących problemów z tego wynikających, ale także korzysta z tego dziedzictwa jako z niezwykle pojemnej historii, która kształtowała go jako Polaka i katolika” – wyjaśnił prof. Żaryn.

– „Dlaczego +Pro memoria+ są dla nas ważne i odkrywcze? Ano dlatego, że możemy udowadniać jako historycy – ewidentnie, że jeżeli gdzieś szukamy polskiej elity okresu PRL-u, czyli elity, która ma świadomość, że reprezentuje ponad tysiącletnią tradycję narodu polskiego to tą elitą są w okresie PRL-u tylko i wyłącznie biskupi polscy na czele z prymasem Polski. Bo w elicie intelektualnej i moralnej istnieje coś takiego jak wolność, odwaga, suwerenność. Jeżeli ktoś traci jedną z tych cech przestaje być elitą i staje się nosicielem niewolnictwa całego narodu, który ma rzekomo reprezentować” – dodał historyk.

Podczas spotkania w UKSW przedstawiono również dalsze plany wydawnicze serii. Według bardzo optymistycznego scenariusza – jak zapowiedział historyk dr hab. Paweł Skibiński, który kieruje pracami Zespołu Redakcyjnego „Pro memoria” – w ciągu najbliższych 5-7 lat zostaną wydane wszystkie 27 tomy. Dotychczasowe tomy podzielone są następująco: tom I „Pro memoria” obejmują lata 1948-1952; tom II – 1953; tom III – 1953-1956; tom IV – 1956-1957; tom V – 1958; tom VI – 1959; tom VII – 1960; tom VIII – 1961 i tom IX – 1962. W przyszłym roku do druku ma być przygotowany tom już z lat 70.

czytaj też:

Odtwórca roli ks. Wyszyńskiego: to była niesamowita przygoda – także duchowa >>>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Avatar użytkownika, wgrany podczas tworzenia komentarza.


2024-11-25 00:15:12