Polacy w Clermont-Ferrand świętowali Trzech Króli
fot. archiwum ks. Michała Glina
W uroczystość Objawienia Pańskiego, zwaną także Świętem Trzech Króli, w Clermont-Ferrand odbyła się wyjątkowa Msza św. w języku polskim, która zgromadziła licznych wiernych z lokalnej Polonii. Była to nie tylko okazja do uczczenia jednego z najważniejszych świąt w kalendarzu liturgicznym, we Francji obchodzonego w niedzielę 5 stycznia, ale także do wspólnej modlitwy, święcenia kredy, kadzidła i wody oraz tradycyjnego kolędowania.
Święcenie kredy, kadzidła i wody – symbolika i tradycja
Podczas liturgii opiekujący się lokalną wspólnotą polonijną ks. Michał Glin pobłogosławił kredę, kadzidło i wodę, które od wieków są nierozerwalnie związane z obchodami Objawienia Pańskiego. Poświęcona kreda posłużyła do oznaczania drzwi domów symbolem „C+M+B” wraz z bieżącym rokiem, co wyraża prośbę o Boże błogosławieństwo dla mieszkańców i odwiedzających. Kadzidło, używane do okadzania domów, symbolizuje modlitwę wznoszącą się ku niebu, a woda święcona jest znakiem oczyszczenia i ochrony przed złem.
Ks. Michał przypomniał wiernym, że te starodawne symbole są wyrazem wiary i zaproszeniem Chrystusa do codziennego życia. Zachęcił również, by w duchu Trzech Króli nieść światło wiary w swoje otoczenie.
Wspólnota międzypokoleniowa i wyjątkowy symbol
To wyjątkowe wydarzenie było nie tylko okazją do spotkania międzypokoleniowego, ale także do uczczenia tradycji, które łączą Polaków na obczyźnie. Sztandar, będący świadkiem historii, został przekazany z rąk osób, które pamiętają trudne początki Stowarzyszenia Polskiej Emigracji, w ręce młodych, którzy będą kontynuować jego misję.
Podczas uroczystości obecna była także najstarsza Polka z lokalnej społeczności – 101-letnia Siostra Marie André, która mimo wieku uczestniczyła w Mszy z wielkim wzruszeniem. Jej obecność była przypomnieniem o długiej i bogatej historii Polonii w tym regionie oraz o sile ducha, która przez lata jednoczyła polską diasporę.
„Bardzo serdecznie dziękujemy, że możemy uczestniczyć we wspaniałej i wzruszającej Mszy po polsku” – podkreślali uczestnicy, doceniając możliwość wspólnej modlitwy w ojczystym języku.
Siostra Marie André: powrót do polskich korzeni
Szczególnym momentem było świadectwo Siostry Marie André, która przyjechała do Francji w wieku 14 lat, aby wstąpić do Zakonu Urszulanek. Pochodząca z Tarnowa, Siostra Marie André nie kryła wzruszenia, gdy mówiła o tym, że nie spodziewała się już w swoim życiu uczestniczyć we Mszy po polsku. „To dla mnie wielkie przeżycie” – powiedziała.
Zakon Urszulanek, który od lat 40. XX wieku prowadził Instytucję Saint Alyre w Clermont-Ferrand, był istotnym elementem życia Polonii. Dawniej liczący 40–50 sióstr, zakon dziś skurczył się do zaledwie 6 członkiń, które w zeszłym roku przekazały duchową pieczę nad Instytucją innemu zakonowi.
Wspólne kolędowanie – radość i jedność
Po zakończeniu Mszy św., w kościele zabrzmiały tradycyjne polskie kolędy tj. „Wśród nocnej ciszy”, „Gdy się Chrystus rodzi” oraz inne polskie kolędy, które wprowadziły zgromadzonych w atmosferę radości i jedności. Kolędowanie stało się okazją do podtrzymania polskich tradycji, szczególnie ważnych dla Polaków mieszkających poza granicami ojczyzny.
Święto jednoczące pokolenia
Obchody Objawienia Pańskiego były także chwilą, która zgromadziła Polaków w różnym wieku – od najstarszych członków wspólnoty, pamiętających dawne tradycje, po młodsze pokolenia, które z dumą uczą się pielęgnować polską kulturę i wiarę. Podkreślano znaczenie przekazywania tych wartości, które wzmacniają poczucie wspólnoty i przypominają o duchowych korzeniach.
Wideo i zdjęcia: archiwum ks. Michała Glina
W uroczystość #ObjawieniePańskie, zwaną także Świętem #TrzechKróli, w Clermont-Ferrand odbyła się wyjątkowa Msza św. w języku polskim, która zgromadziła licznych wiernych z lokalnej Polonii.
📢 https://t.co/evSV1cVwfR@EpiskopatNews @agencja_KAI @MisjaFrancja pic.twitter.com/m0iesc7ahm
— Portal PolskiFR (@polskifrfr) January 6, 2025
czytaj też:
Odnowienie przyrzeczeń małżeńskich w Lyonie >>>
Dodaj komentarz