#PolacyUSA/Z okazji wspomnienia św. Anny do Amerykańskiej Częstochowy pielgrzymowali Górale (zdjęcia)

O. Marcin Ćwierz OSPPE / 30.07.2020

W odpust św. Anny swoją coroczną pielgrzymkę do Amerykańskiej Częstochowy przeżywają Górale – opowiada o. Marcin Ćwierz OSPPE.

Sanktuarium w Amerykańskiej Częstochowie cieszy się od wielu lat nieustającym nabożeństwem do Najświętszej Maryi Panny, Matki Jezusa, naszego Zbawiciela. Nie mniejszą czcią otaczana jest tu także Matka Matki Bożej, św. Anna, której odpust przypadł w tym roku dokładnie w dzień jej wspomnienia, 26 lipca. Św. Anna to nie tylko Matka Maryi, to także szczególna patronka wszystkich babć i rodzin.

Na uroczystej Mszy Świętej o godz. 12.30 zgromadziło się w naszym górnym kościele wiele rodzin, które w pielgrzymce z różnych stron przybyły prosić o wstawiennictwo św. Anny i opiekę w trudnym czasie pandemii. Wśród nich w sposób szczególny Górale z Koła im. Jana Sabały wraz z “Turlickami”, których tradycją stało się pielgrzymowanie właśnie na odpust św. Anny. Przybyli oni, by jak każdego roku zawierzyć się w opiekę Matce Bożej, zwłaszcza w trudnym czasie pandemii koronawirusa. Zawierzenie to odczytane przez p. Prezes Koła Annę Szperlak, dokonało się skromnie, gdyż Górali było niewielu, lecz najważniejsze jest, że pobożna coroczna tradycja nie została przerwana. Nie mogliśmy niestety, jak w poprzednich latach, usłyszeć pięknych góralskich pieśni. Wotum wdzięczności, jakie góralska rodzina pozostawiła w Sanktuarium, jest drewniany tryptyk przedstawiający Matkę Bożą z Dzieciątkiem ubranych w góralskie stroje, którym hołd składa góralski lud.

Przedłużeniem Eucharystii stała się uroczysta procesja z Najświętszym Sakramentem do Kaplicy św. Anny, gdzie odmówiliśmy litanię i wezwania do św. Anny oraz poświęciliśmy specjalny olejek św. Anny, który pielgrzymi mogli nabyć i zabrać ze sobą do domów.