Podejmować misję w mocy Bożego Ducha – List Biskupów do kapłanów na Wielki Czwartek

Msza św, Krzyżma Świętego w kościele Saint-Sulpice w Paryżu/Fot. Ks. Władysław Łukiewicz
Mamy świadomość, iż w naszej kapłańskiej wspólnocie są bracia, którzy słabną w powołaniu czy nawet upadają. Jednocześnie z szacunkiem i wdzięcznością patrzymy na tych, którzy wiernie i z oddaniem realizują swoją kapłańską misję. Świadectwo życia to coraz bardziej donośny i przekonujący sposób głoszenia Ewangelii – napisali biskupi w Liście do kapłanów na Wielki Czwartek. List nosi tytuł „Podejmować misję w mocy Bożego Ducha”.
Tegoroczny list skierowany przez biskupów do kapłanów z okazji Wielkiego Czwartku zachęca do wyjścia z Wieczernika „z całym bogactwem darów, aby podjąć naszą posługę w mocy Ducha Świętego”. Biskupi przywołują słowa z Ewangelii, opisujące reakcje apostołów w czasie pojmania, skazania i śmierci Pana Jezusa, kiedy byli zawiedzeni i zalęknieni. Jednak po Zesłaniu Ducha Świętego zaczęli głosić Ewangelię, stali się „nie tylko uczniami, ale i świadkami” – piszą biskupi.
„W podobny sposób Duch Święty jest w stanie przemienić alumna, diakona czy prezbitera do tego, by nie pozostawał zamknięty, zastraszony czy obojętny” – podkreślają biskupi. Przypominają też słowa papieża Franciszka z Panamy, kiedy mówił kapłanom, że nie wolno „nadać „obywatelstwa” jednej z najgorszych możliwych herezji naszych czasów: myśleniu, że Pan i nasze wspólnoty nie mają już nic do powiedzenia czy dania temu nowo rodzącemu się światu (por. Evangelii gaudium, 83)”.

Msza św, Krzyżma Świętego w kościele Saint-Sulpice w Paryżu/Fot. Ks. Władysław Łukiewicz
„Dziś, gdy docierają do nas doniesienia na temat krzywd, jakie niektórzy nasi bracia w kapłaństwie wyrządzili dzieciom lub młodzieży, musimy uznać wiarygodne i potwierdzone fakty. Naszą odpowiedzią musi być na pierwszym miejscu wrażliwa troska o pokrzywdzonych oraz uznanie winy przez sprawców, a także pokuta i zadośćuczynienie oraz modlitwa” – piszą biskupi. Podkreślają też, że nie wolno „zaprzestać głoszenia Ewangelii ani powstrzymywać się od tego, co jest misją kapłana wobec młodzieży czy dzieci”. „Wypełniajmy nasze obowiązki z konieczną ostrożnością i wrażliwością, mając na uwadze wszelkie przewidziane przez Kościół zasady prewencji. Będzie to nieraz trudne, także z tego powodu, że być może trzeba będzie przełamać uprzedzenia i swoim życiem przekonywać, że nie jesteśmy tymi, których przedstawiają – wykorzystujące mechanizm uogólnienia – niektóre przekazy medialne” – wskazują biskupi.
„Drodzy Bracia, gdy będzie nam ciężko przyjąć oskarżenia wypowiadane pod adresem całego Kościoła i wszystkich kapłanów, przypomnijmy sobie, że tego typu osąd jest przecież w pewien sposób wpisany w bycie naśladowcą Chrystusa i może nam pomóc w oczyszczeniu i wydoskonaleniu miłości pasterskiej. Warto też wziąć sobie do serca słowa Piotra do tych, którzy zostali niesprawiedliwie potraktowani:, „Co bowiem za chwała, jeżeli przetrzymacie chłostę, jako grzesznicy? – Ale to się Bogu podoba, jeżeli dobrze czynicie, a przetrzymacie cierpienia. Do tego, bowiem jesteście powołani. Chrystus przecież również cierpiał za was i zostawił wam wzór, abyście szli za Nim Jego śladami” (1 P 2, 20–21)”– czytamy w liście.
„Co bowiem za chwała, jeżeli przetrzymacie chłostę jako grzesznicy? Ale to się Bogu podoba, jeżeli dobrze czynicie, a przetrzymacie cierpienia. Do tego, bowiem jesteście powołani. Chrystus przecież również cierpiał za was i zostawił wam wzór, abyście szli za Nim Jego śladami” - (1 P 2, 20–21).
Biskupi podkreślają, jak ważny jest przykład życia kapłana, „który troszczy się o wiernych, szuka zagubionych i marnotrawnych, wspiera ubogich i chorych”. Powracają też do słów z Ewangelii opisujących pierwszy dzień ewangelizacji i wskazują na apostołów, którzy „dają swym życiem takie świadectwo, że inni pragną się do nich przyłączyć”.
W liście do kapłanów biskupi wymieniają też pojawiające się obecnie w naszej ojczyźnie i wśród Polaków za granicą inne wyzwania i trudności duszpasterskie: coraz częstsze braki w przekazywaniu wiary w rodzinie, problemy w przygotowaniu rodziców do chrztu ich dzieci, narastające trudności w przygotowaniu dzieci do I Komunii Świętej i młodzieży do bierzmowania, a także malejącą liczbę osób uczestniczących w niedzielnej Eucharystii. „Asekuracyjna zasada, by chronić zastany „stan posiadania” albo złudne przekonanie, że „mała trzódka” będzie bardziej pogłębiona w swojej wierze niż masowy Kościół ludowy, jest dalekie od zamiarów Jezusa, który nas posyła aż „na krańce świata i do wszystkich narodów”(Mt 28, 19–20)” – piszą biskupi.
Zachęcają do wzywania Ducha Świętego, aby „rozpalił na nowo charyzmat Boży” (2 Tm 1, 6), który każdy kapłan otrzymał przez włożenie rąk biskupa. „Abyśmy w mocy Ducha Świętego wychodzili do tych, którzy są przeznaczeni przez Boga na to, aby z naszych ust usłyszeli dobrą nowinę, choćby byli daleko od Kościoła czy znajdowali się na jego peryferiach” – czytamy w liście.
Na zakończenie listu do kapłanów biskupi piszą: „Dziękujemy Bogu za dar powołania każdego z Was i za wszystkie dni Waszej wiernej służby Jemu samemu oraz Jego ludowi. (…) Modlimy się o umocnienie każdego z Was w służbie Jedynego i Wiecznego Kapłana. Prosimy Ducha Świętego o moc do posługi i radość płynącą z wiary. Niech też nieustannie wspiera Was Maryja, pierwsza Uczennica Pana i troskliwa Matka Kapłanów”.
Od kilku lat biskupi kierują list do kapłanów na Wielki Czwartek. Tego dnia wspominane jest w Kościele ustanowienie sakramentów eucharystii i kapłaństwa. Cały dokument tegoż listu przeczytamy na: episkopat.pl.
BP KEP
Dodaj komentarz