szukaj
Wyszukaj w serwisie


Patronka Dnia: Święta Urszula Ledóchowska, apostołka uśmiechu

Vatican News / 29.05.2024
Św. Urszula Ledóchowska, fot. archiwum Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego
Św. Urszula Ledóchowska, fot. archiwum Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego

Apostołka uśmiechu, pierwsza Polka beatyfikowana na ojczystej ziemi – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 29 maja wspominamy św. Urszulę Ledóchowską, dziewicę. Beatyfikował i kanonizował ją św. Jan Paweł II. Jej relikwie znajdują się w Pniewach w Wielkopolsce. Jest patronką Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego.


Przyszła święta urodziła się 17 kwietnia 1865 r. w Loosdorf k. St. Pölten (Austria). Na chrzcie otrzymała imię Julia i była drugą córka Antoniego Ledóchowskiego, emigranta politycznego i Józefiny Salis-Zizers, z pochodzenia Szwajcarki.

Dzieciństwo Julii było szczęśliwe, choć niezupełnie beztroskie. Rodzice dbali, aby każde z ich dziewięciorga dzieci było dobrze wykształcone. Już w dzieciństwie Julia znała trzy języki obce, co w późniejszym życiu będzie jej wielką pomocą. Poza wykształceniem zwracano też uwagę na dobre wychowanie: uczono dzieci grzeczności, wrażliwości na potrzeby biednych i patriotyzmu. Pomimo pobytu na obczyźnie, dzieci państwa Ledóchowskich znały doskonale historię Polski i jej tradycje. Szczególny nacisk kładziono jednak na przekazanie im żywej wiary. Już po latach, matkę Józefinę nazywać się będzie „matką świętych”, ponieważ dwoje z jej dzieci (Julia i Maria Teresa) dostąpi chwały ołtarzy, a syn Włodzimierz, późniejszy generał jezuitów i jedna z najwybitniejszych postaci tego zakonu, umrze w opinii świętości.

W wieku siedemnastu lat Julia wraz z rodzicami wróciła do Polski. Wkrótce potem zmarł jej ojciec. Młoda dziewczyna toczyła ciężką duchową walkę: „z jednej strony łzy mamy, którą bardzo kocham – pisała w liście do przyjaciółki – a z drugiej głos Pana, który mnie wzywa”. Poszła za głosem Pana. Mając 21 lat wstąpiła do klasztoru urszulanek w Krakowie, gdzie otrzymała imię Maria Urszula. Po złożeniu ślubów podjęła pracę nauczycielską w prowadzonej przez siostry szkole: uczyła przedmiotów ścisłych i języków obcych, historii sztuki i literatury, udzielała też lekcji malarstwa.

W roku 1907 wyjechała do Sankt Petersburga, gdzie podjęła pracę wychowawczą w polskim gimnazjum. Wydalona z Rosji udała się do Skandynawii, gdzie m. in. opiekowała się polskimi sierotami i działała na rzecz niepodległości Polski. W roku 1920 wróciła do ojczyzny i założyła Zgromadzenie Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego, nazywane popularnie, od koloru habitów, urszulankami szarymi. Celem Zgromadzenia była kontemplacja zbawczej miłości Chrystusa i uczestniczenie w Jego misji poprzez wychowanie, nauczanie i służbę najbardziej potrzebującym. Najskuteczniejszym narzędziem do realizacji tych celów miała być wzajemna miłość sióstr i ich uśmiech.

Z pism św. Urszuli Ledóchowskiej: „Podaję [Siostrom] rodzaj apostolstwa, które nie domaga się od was ciężkiej pracy, wielkich umartwień i trudów, ale które szczególnie dzisiaj, w naszych czasach, bardzo jest pożądane, potrzebne i skuteczne, a mianowicie apostolstwo uśmiechu. Uśmiech rozprasza chmury nagromadzone w duszy […] i pozwala zbliżyć się do ciebie bez obawy, aby o coś poprosić, o coś zapytać – bo twój uśmiech już z góry obiecuje chętne spełnienie prośby. Nieraz twój uśmiech może wlać do duszy zniechęconej jakby nowe życie, nadzieję, że nastaną lepsze czasy, że nie wszystko stracone, że Bóg czuwa. […] Ciężkie dziś życie, pełne goryczy, i Bóg sam zarezerwował sobie prawo uświęcania ludzi przez krzyż. Nam zaś pozostawił zadanie pomagania innym w tej bolesnej wędrówce po drodze krzyżowej przez rozsiewanie wokoło małych promyków szczęścia i radości”.

Urszula Ledóchowska przez całe życie spieszyła z pomocą potrzebującym i troszczyła o zbawienie swoich wychowanków. Wyrosła w patriotycznej rodzinie, ani na moment nie przestała też służyć swojej ojczyźnie, wykorzystując każdą okazję, aby w czasie zaborów przypomnieć o jej istnieniu. Przez prawie trzy lata wygłosiła około 80 odczytów w wielu miastach Danii, Szwecji i Norwegii. Przemawiając na Akademii w Sztokholmie mówiła tak sugestywnie o miłości ojczyzny, że jeden z uczestników tamtego spotkania, Egipcjanin Farid Bey, poprosił o tekst jej wypowiedzi: „Chciałbym go wysłać do Egiptu, aby Egipcjanki nauczyły się kochać ojczyznę tak, jak Pani kocha Polskę”.

Urszula Ledóchowska zmarła 29 maja 1939 r. w Rzymie. Polska potrafiła odwdzięczyć się swej wielkiej świętej i patriotce: 20 czerwca 1983 roku, w Poznaniu, Papież Jan Paweł II wyniósł ją do chwały ołtarzy jako pierwszą Polkę beatyfikowaną na ojczystej ziemi. Sześć lat później, w pamiętnym roku 1989, jej zachowane od zniszczenia ciało przewiezione zostało uroczyście z Rzymu do budzącej się ku pełnej wolności Polski. 18 maja 2003 roku Papież Jan Paweł II ogłosił ją święta, w dniu swoich 83. urodzin.

Ks. Arkadiusz Nocoń / vaticannews.va/pl >>>

 

czytaj też:

Patronka Dnia: Święta Rita, drogocenna perła Umbrii >>>

Św. s. Urszula Ledóchowska znała kilka języków; mówiła też po francusku >>>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Avatar użytkownika, wgrany podczas tworzenia komentarza.


2024-09-07 23:15:13