Papież do dziadków i seniorów: cały Kościół jest blisko Was, Pan nigdy nie udaje się na emeryturę
fot. Günther Simmermacher z Pixabay
„Ja jestem z tobą przez wszystkie dni” – to temat obchodzonego dziś po raz pierwszy w Kościele Światowego Dnia Dziadków i Osób Starszych. Święto przypadające w przeddzień liturgicznego wspomnienia św. Joachima i św. Anny, dziadków Pana Jezusa, ustanowił papież Franciszek. W orędziu do dziadków i osób starszych Ojciec Święty podkreśla, że Pan jest zawsze blisko nas i nigdy nie udaje się na emeryturę.
Franciszek przywołuje własne doświadczenie wieku emerytalnego i wspomina, że w jego wyobrażeniu ten czas oznaczał, że nie będzie już mógł zrobić zbyt wiele nowego. I wtedy ówczesny metropolita Buenos Aires otrzymał wezwanie, by zostać Biskupem Rzymu. “Pan jest zawsze blisko nas – zawsze – z nowymi zaproszeniami, z nowymi słowami, ze Swym pocieszeniem, zawsze blisko nas. Wiecie, że Pan jest wieczny i nigdy nie udaje się na emeryturę. Nigdy” – zaznacza Franciszek.
Papież przywołuje też słowa Pana Jezusa skierowane do uczniów tuż przed Wniebowstąpieniem. Jak podkreśla, zapewnienie “Ja jestem z tobą przez wszystkie dni” odnosi się także do dziadków i babć. Ojciec Święty przywołuje w swym orędziu doświadczenie pandemii, która szczególnie doświadczyła seniorów. “Pan zna każde z cierpień, jakich doświadczyliśmy w tym czasie. Jest blisko tych, którzy doświadczają bolesnego odsunięcia na bok; nasza samotność – która stała się jeszcze cięższą w czasie pandemii – nie jest Mu obojętna” – zapewnia Franciszek.
Dalej przywołuje historię św. Joachima. Dziadek Pana Jezusa mimo podeszłego wieku błagał Boga o łaskę potomstwa. Wtedy zjawił mu się anioł, aby powiedzieć: „Joachimie, Joachimie! Wysłuchał Pan Bóg twoją natarczywą modlitwę”. Według papieża, także i dziś Bóg nie przestaje posyłać aniołów, którzy – jak dodaje Franciszek – mają twarze wnuków, czasem członków rodziny, dawnych przyjaciół lub tych, których poznaliśmy właśnie w trudnych chwilach pandemii. “I to jest istotą tego pierwszego Dnia, który pragnąłem aby był obchodzony po raz pierwszy właśnie w tym roku, po długim czasie izolacji i wciąż powolnym odradzaniu się życia społecznego: aby każdego dziadka, każdą babcię, każdą osobę starszą – zwłaszcza tych spośród nas, którzy są najbardziej samotni – odwiedził anioł!” – wyjaśnia Ojciec Święty.
Franciszek podkreśla jednocześnie, że owych aniołów seniorzy i dziadkowie mogą spotkać także w Słowie Bożym. Papież wzywa do codziennej lektury Ewangelii, Psalmów i ksiąg proroków, ale także do strzeżenia korzeni, przekazywania wiary młodym i zaopiekowania się najmniejszymi. “Nie istnieje wiek emerytalny, jeśli chodzi o zadanie głoszenia Ewangelii, zadanie przekazywania tradycji wnukom. Trzeba wyruszyć w drogę i, przede wszystkim, wznieść się ponad swoje ograniczenia, aby podjąć coś nowego” – tłumaczy Ojciec Święty.
W ocenie Franciszka, z obecnego kryzysu, w jakim znalazł się świat wyjdziemy lepsi albo gorsi. Nowa konstrukcja ma, zdaniem papieża, opierać się na trzech filarach – marzeniach, pamięci i modlitwie.
W kontekście marzeń Ojciec Święty zwraca na uwagę na konieczność dawania własnego świadectwa, “że można wyjść odnowionym z doświadczenia próby”. Marzenia – dodaje Franciszek – wiążą się z pamięcią. Papież wzywa seniorów, by jako osoby, które doświadczyły bólu wojen, niosły tę pamięć innym. “Ta pamięć może pomóc nam w tworzeniu świata bardziej ludzkiego, bardziej otwartego na przyjęcie. Ale bez pamięci nie można budować, bez fundamentów nigdy nie zbudujesz domu. Nigdy. A fundamentem życia jest pamięć” – zaznacza Franciszek.
Odnosząc się do trzeciego filaru – modlitwy – papież za wzór wskazuje Benedykta XVI. Nazywa go “świętym starcem”, który wciąż modli się za Kościół i dla niego pracuje. Nawiązując do słów swego poprzednika, Franciszek podkreśla, że modlitwa osób starszych jest bardzo cennym źródłem i płucem, bez którego Kościół i świat nie mogą się obyć. “Zwłaszcza w tym tak trudnym dla ludzkości czasie, kiedy przemierzamy, wszyscy w tej samej łodzi, wzburzone morze pandemii, Twoje wstawiennictwo za światem i Kościołem nie jest daremne, ale ukazuje wszystkim spokojną ufność, że dotrzemy do brzegu” – zaznacza papież.
Na zakończenie przesłania do dziadków i osób starszych Franciszek przywołuje postać bł. Karola de Foucauld, francuskiego eremity żyjącego na Saharze. “Jego losy pokazują, jak bardzo, nawet w osamotnieniu na pustyni, możliwe jest wstawianie się za ubogimi całego świata i stawanie się prawdziwie bratem i siostrą wszystkich” – konkluduje Ojciec Święty.
czytaj też:
Dodaj komentarz