Od 45 lat tarnowscy misjonarze głoszą Ewangelię w Republice Konga
Mszy św. dziękczynnej przewodniczył bp Leszek Leszkiewicz a koncelebrowali ją abp Anatol Milandou, nuncjusz apostolski abp Franciszek Molina, wszyscy tarnowscy misjonarze i wielu księży kongijskich.
Eucharystię bp Leszkiewicz rozpoczął po łacinie, a poszczególne jej części rozbrzmiewały w miejscowych językach: lingala, munukutuba, lari i suahili.
W kazaniu, celebrans mówił o inkulturacji Ewangelii, czyli przenikaniu treści Ewangelii do konkretnej kultury. Biskup mówił o powołaniu misjonarzy, którzy opuszczają swój kraj, w którym wyrośli, rodzinę, przyjaciół, by podjąć wysiłek głoszenia Ewangelii w nowej kulturze.
Na zakończenie uroczystości przemówił abp Anatol Milandou, dziękując za obecność tarnowskich księży w Kościele kongijskim.
Bp Leszkiewicz podkreśla, że tarnowscy misjonarze mocno zapisali się w historii tamtejszego Kościoła. - To były wybitne osoby, które tutaj pracowały. Z szacunkiem patrzę na pracę obecnych misjonarzy, bo są bardzo zaangażowani. Cieszyliśmy się owocami tej pracy. Miejscowi ludzie tak pięknie wypowiadają się o pracy Polaków pośród nich – dodaje biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej.
Misjonarze tarnowscy przybyli do ówczesnej Ludowej Republiki Konga w 1973 roku. Dotychczas, wraz z obecnie pracującymi tu tarnowskimi księżmi, przez kongijską ziemię przewinęło się ich 31. Trzeba też wspomnieć o dwóch osobach świeckich.
Obecnie w Republice Konga Ewangelię głosi pięciu kapłanów diecezji tarnowskiej.
Dodaj komentarz