Niecodzienny wpis #2 | Królowa Polski. A moja?

fot. Pixabay.com

Maj, a zwłaszcza 3 jego dzień, to czas szczególnie poświęcony Maryi, m.in. Królowej Polski. To doskonała okazja żeby odpowiedzieć sobie na pytanie: czy Ona jest również moją Królową?

Niektórzy w bardzo wielu wydarzeniach w historii Polski widzą tylko przypadki i dary losu. Tymczasem chrześcijanie, szczególnie katolicy, nie mają wątpliwości: Maryja wielokrotnie interweniowała w dzieje naszej Ojczyzny, zwłaszcza wtedy, kiedy problemy zdawały się piętrzyć niczym ośmiotysięczniki. Jak na prawdziwą Królową przystało, stawała w obronie swojego ludu.

Nawet uznając przedziwną rolę Maryi w naszych dziejach musimy jednak postawić sobie fundamentalne pytanie: a kim ona jest dla mnie? Nie dla prezydenta, nie dla ministra, nie dla wujka z Krakowa ani kolegi z pracy, ale dla mnie osobiście.

Pamietaj, że z Maryją, naszą Matką i Królową, jest tak, że im więcej Jej ofiarujemy, tym więcej otrzymujemy.

— Bp Ignacy Dec (@BpIgnacyDec) August 22, 2018

To trochę tak jak w zdarzeniu opisanym w Mt 16,13-20. Jezus pytał uczniów: “A wy za kogo Mnie uważacie?”. Tak samo Matka Boża zdaje się pytać nas: “A ty za kogo mnie uważasz?”.

Rozważając te kwestię możemy pójść nawet jeszcze dalej: a może uważam Maryję za moją Królową, ale czy to ma jakieś odzwierciedlenie w moim życiu? A może żyję tak, jakbym formalnie uznawał ją za Królową, ale mój żywot przypomina totalną anarchię i bezkrólewie?

Początek nowego miesiąca, bardzo Maryjnego, to wyśmienita okazja do rzeczywistego opowiedzenia się po stronie Maryi.

Kim Ona jest dla mnie?