szukaj
Wyszukaj w serwisie


Czas pustyni, czas kuszenia, czas mój

S. Monika Cecot / TS / AH / 09.03.2025
fot. Mirek Krajewski / Family News Service
fot. Mirek Krajewski / Family News Service

Świadomość bycia Synem, kochanym i wybranym, sprawia, że czas pustyni i czas kuszenia to wciąż ta sama chwila, wypełniona miłującą obecnością Ojca. O czym będzie mój tegoroczny Wielki Post? – pisze pallotynka s. Monika Cecot w refleksji na I Niedzielę Wielkiego Postu. Serdecznie zapraszamy do lektury tego i pozostałych wpisów w wielkopostne niedziele.


I Niedziela Wielkiego Postu – 9 marca 2025

Łk 4, 1-13

Pełen Ducha Świętego, powrócił Jezus znad Jordanu, a wiedziony był przez Ducha na pustyni czterdzieści dni, i był kuszony przez diabła. Nic przez owe dni nie jadł, a po ich upływie poczuł głód. Rzekł Mu wtedy diabeł: «Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz temu kamieniowi, żeby stał się chlebem».
Odpowiedział mu Jezus: «Napisane jest: „Nie samym chlebem żyje człowiek”».

Wówczas powiódł Go diabeł w górę, pokazał Mu w jednej chwili wszystkie królestwa świata i rzekł do Niego: «Tobie dam potęgę i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je dać, komu zechcę. Jeśli więc upadniesz i oddasz mi pokłon, wszystko będzie Twoje».
Lecz Jezus mu odrzekł: «Napisane jest: „Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz”».

Zawiódł Go też do Jerozolimy, postawił na szczycie narożnika świątyni i rzekł do Niego: «Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się stąd w dół. Jest bowiem napisane: „Aniołom swoim da rozkaz co do ciebie, żeby cię strzegli, i na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień”». Lecz Jezus mu odparł: «Powiedziano: „Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego”». Gdy diabeł dopełnił całego kuszenia, odstąpił od Niego do czasu.

fot. archiwum s. Moniki Cecot

*

Czas pustyni

Jeszcze przed chwilą widać było otwarte niebo i słychać było głos Ojca: „Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie” (Mk 1, 11). Duch, który jeszcze przed momentem otulał mocą stojącego w Jordanie Jezusa, teraz wyrzuca Go na pustynię.

Doświadczenie ojcowskiej miłości, czułe i kojące zapewnienie, że Jezus jest ukochanym Synem, zderza się nagle z doświadczeniem osamotnienia, jałowego wpatrywania się w pustkę i wyczekiwania w milczeniu.

Co działo się w Jezusie przez te czterdzieści dni? Jak przeżywał ten czas pustyni? Jak się modlił? Jak był i trwał pośród tego wielkiego „nic”.

Pierwsza niedziela Wielkiego Postu

Mamy okazję po raz kolejny zobaczyć samych siebie, zatrzymać się i zajrzeć głębiej we własne serce, posłuchać i poobserwować, co się w nim dzieje. Możemy zobaczyć siebie na pustyni, pośród „niczego”, poza rolami, funkcjami, maskami…
W jakich okolicznościach życia rozpoczynam ten święty czas? Z jakim sercem wychodzę na pustynię?

 

Czas kuszenia

Po czterdziestu dniach głodny i spragniony Jezus przeżywa kolejne zderzenie. Nie przychodzi nasycenie, ukojenie, dobrostan ani też spokojny powrót do codzienności. Pojawia się demon, który ma trzy propozycje. Trzy propozycje zwane trzema pokusami. Możesz nakarmić sam siebie, możesz być niezależny, możesz kontrolować rzeczywistość.

Dramat kuszenia Jezusa rozgrywa się na jeszcze głębszym poziomie. Nie dotyka tylko potrzeb, pragnień czy życiowych celów. Pod każdą z tych propozycji ukryta jest próba zanegowania tożsamości, odebrania sensu i przerwania więzi. Demon chce wedrzeć się do wnętrza i rozłupać rdzeń osoby Jezusa.

„Jeśli jesteś Synem Bożym…”

Zaczynając kuszenie od tego wyrażenia, poddaje w wątpliwość to, co najistotniejsze
i najcenniejsze. Synostwo Jezusa! Świadomość, że to Ojciec karmi, Ojciec się opiekuje i Ojcu można ufać. Pokusa zwątpienia w Miłość. To jest najtrudniejsza próba.

Jezus, zmęczony i osamotniony, trzyma się Słowa i strzeże obietnicy. „Napisane jest…”, „Jest bowiem napisane…”, „Powiedziano…”. Mimo niezaspokojenia podstawowych potrzeb, mimo samotności i otaczającej pustki, wie kim JEST i do Kogo przynależy. Trwa w obietnicy Miłości Ojca.

 

Czas mój

Świadomość bycia Synem, kochanym i wybranym, sprawia, że czas pustyni i czas kuszenia to wciąż ta sama chwila, wypełniona miłującą obecnością Ojca.
O czym będzie mój tegoroczny Wielki Post?

*

S. Monika Cecot – pallotynka. Miłośniczka słowa i Słowa. W Polsce zajmowała się m.in. apostolstwem oraz promocją pallotyńskiej duchowości (rekolekcje, konferencje, publikacje). Od dwóch lat mieszka we Francji. Pracuje w zespole pastoralnym w Collège Saint Stanislas w Osny.

fot. archiwum s. Moniki Cecot

 

czytaj też: >>>  Od tradycyjnej pobożności do przyjaźni z Jezusem <<<

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Avatar użytkownika, wgrany podczas tworzenia komentarza.


2025-03-25 00:15:12
Skip to content