Bp Bab: duszpasterstwo młodych skuteczniejsze z udziałem rówieśników
fot. pixabay.com
Wielu młodych świadomie i konsekwentnie troszczy się o swoją relację z Panem Bogiem i są w to zaangażowani. To mniejszość, ale bardzo silna. Trzeba trochę oddać w ich ręce działalność z rówieśnikami w przekazywaniu wiary. Pokładam w tym ogromną nadzieję – powiedział portalowi Polskifr.fr członek Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Młodzieży bp dr Adam Bab, lubelski biskup pomocniczy.
Zdaniem bp. Adama Baba duszpasterstwo młodych musi przejść pewną reorientację, aby młodzi wierzący mogli jeszcze aktywniej włączać się w przekazywanie wiary swoim rówieśnikom. „Tym młodym ewangelizatorom trzeba poświęcić dużo uwagi, żeby byli tym, kim są. Często muszą wytrzymać deprecjonowanie ze strony rówieśników i innych. Ważne, żeby przekazywany pokarm duchowy nie był płytki i żeby czuli się odpowiedzialni za Kościół” – podkreślił członek Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Młodzieży.
Katecheza w szkole czy poza nią?
„Obecność katechezy w szkole jest wartością. Nie należy z niej rezygnować. Powinna jednak mieć swoją jakość. Ważne są kompetencje katechetów, żeby nie sprowadzali katechezy do jednego z wielu przedmiotów” – zaznaczył lubelski biskup pomocniczy.
Jak dodał, „katecheza to przestrzeń do rozmowy o sensie życia, Bogu, itd.” Jego zdaniem „ważne, żeby nie była przedstawiana jako przekaz ideologiczny, bo to nieuczciwe i nieprawdziwe”. Duchowny przypomniał, że wielu młodych wypisuje się z katechezy, bo tak wygodniej.
Bp Bab ocenił, że często dominujący w mediach przekaz o tym, że młodzież rezygnuje z katechezy, to tylko część całościowego obrazu. „Takie zjawiska mają miejsce, ale trzeba je odnieść do dużych miast, natomiast tam, gdzie jest bardziej kameralny klimat, takie procesy nie są obserwowane. Czy tam też będą obserwowane, tego nie wiemy. Frekwencja na katechezie w szkołach średnich jest zróżnicowana w skali Polski: od masowego wypisywania się, po stabilizację w innych miejscach Polski” – poinformował pomocniczy biskup lubelski.
Oprócz katechezy niezastąpioną formacją młodego człowieka jest ta, która odbywa się w grupach przy parafiach i we wspólnotach. „Tam katecheza zyskuje swoją pełną tożsamość. Szkolna katecheza ma pewien reżim dydaktyczny. Jednak jeśli chce się z młodymi być i przygarnąć ich, to zawsze się to udaje” – zaznaczył duchowny.
Współczesne wyzwania duszpasterstwa młodzieży
Zdaniem bp. Baba „współcześnie największym wrogiem młodego pokolenia nie są ideologie, ale praktyczny konsumpcjonizm, jak również indywidualistyczne nastawienie do świata, do samego siebie”. Tymczasem „sensem życia jest odkrycie wartości człowieczeństwa”.
Ważne jest również umiejętne docieranie do ludzi młodych. „To kwestia tego, jakim językiem będziemy z młodymi rozmawiali, jak złapiemy z nimi kontakt”. Zdaniem bp. Adama Baba ważna w tym rola wierzących rówieśników, żeby wychodzili do niewierzących kolegów.
Członek Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Młodzieży zaznaczył, że obecnie „potrzebna jest nowa interpretacja relacji, która była ważna przez wieki, a obecnie jest w kryzysie: Kościół – Naród – Ewangelia. Te wartości przez wieki były utożsamiane. Dzisiaj w świecie mocno pluralistycznym to utożsamianie jest wyzwaniem”.
Pomocniczy biskup lubelski zachęcił, żeby na innych „patrzeć jak Pan Jezus. On potrafił dostrzec w każdym to, co dobre. W rozmowie był gościnny, przyjmujący, a jednocześnie wcale nie rozcieńczał prawdy, którą głosił”. To ważne również w kontekście duszpasterstwa młodych ludzi poza granicami Polski. „To zaproszenie do relacji z Jezusem, do osobistego zaangażowania w relację z Nim, a to nie jest trudne, bo tam, gdzie jest kościół, jest dostęp do Pana Jezusa, żeby być Polakiem, chrześcijaninem i człowiekiem” – podsumował rozmówca Polskifr.fr.
czytaj też:
Bp Bab: młodzi nie chcą, żeby dla nich rozcieńczać Ewangelię >>>
Dodaj komentarz