Dorotka i jej bliscy proszą o pilną pomoc!
fot. www.siepomaga.pl / screen
Dorotka choruje na nerwiakowłókniakowatość typu 1. Choroba objawia się guzami wyrastającymi w różnych częściach ciała, lecz u Dorotki pojawiają się w środku układu nerwowego. Usunięte raz, na przykład z oczodołu, powracają ze zdwojoną siłą. Czaszka dziewczynki jest już bardzo zniszczona.
Zachęcamy do wsparcia tej akcji i podania dalej.
Rodzice piszą:
Te guzy sprawiają, że stan córeczki się pogarsza.
Każda operacja trwa wiele godzin i każda jest bardzo skomplikowana. Każda operacja może też okazać się tą ostatnią.
"Nie potrafimy już pomoc Waszej córeczce" - mówią lekarze neurochirurdzy!
Jedyna szansą na normalne życie jest podanie leku.
Pomimo wsparcia wielu darczyńców nie jesteśmy w stanie nadal uzbierać kwoty na pierwsze 10 miesięcy leczenia! Terapia trwa nawet kilka lat. Aby cokolwiek zacząć, musimy uzbierać na pierwsze miesiące leczenia. Klinika musi mieć zabezpieczone pieniądze!
“Mamo, ja już nie wytrzymam, ileż można mnie operować i niszczyć moją buzię…” – mówi Dorotka.
Szczegóły jak wesprzeć zbiórkę na leczenie dla dziewczynki >>>
Dodaj komentarz