Francja eksportuje tysiące ton pestycydów rocznie, choć zakazała handlu nimi na własnym terytorium
fot. pixabay.com
We Francji od 1 stycznia 2022 r. obowiązuje zakaz handlu pestycydami. Tymczasem niemal rok później kraj ten nadal eksportuje te zakazane substancje na masową skalę; w ciągu pół roku ponad 7,4 tys. ton wysłano do Brazylii, na Ukrainę, do Rosji, Meksyku, Indii i Algierii – pisze w czwartek dziennik „Le Monde”.
Fungicydy, herbicydy, insektycydy są nadal eksportowane przez francuskie firmy – wynika z danych zebranych przez szwajcarskie stowarzyszenie Public Eye i Unearthed, zespół dziennikarski brytyjskiego oddziału organizacji Greenpeace, na które powołuje się francuska gazeta.
Władze francuskie zatwierdziły łącznie 155 wniosków o zezwolenie na eksport pestycydów, wykorzystując w tym celu luki w prawie – podaje dziennik.
Zakaz dotyczy środków ochrony roślin zawierających substancje niedopuszczone w Europie, ale nie samych substancji czynnych. Ponadto producenci mogą nadal legalnie eksportować zabronione produkty w czystej postaci.
Jak wskazuje „Le Monde”, firmy takie jak Bayer, Corteva, BASF, Syngenta i Nufarm otrzymały zezwolenia od władz francuskich dla prawie 100 wniosków o wywóz insektycydów.
W maju przedstawiciele francuskiego związku rolników Confederation paysanne odkryli kilka 700-litrowych kanistrów środka owadobójczego Regent, produkowanego przez BASF, w magazynie tego koncernu niedaleko Lyonu, mimo że obowiązujące od stycznia prawo przewidywało m.in. zakaz jego przechowywania. W sumie ponad 1800 ton insektycydów toksycznych dla owadów zapylających zostało dopuszczonych do eksportu do Rosji, Ukrainy, Japonii, Stanów Zjednoczonych, Gwatemali i Indonezji – podaje „Le Monde”.
źródło: PAP
Dodaj komentarz