#JutroNiedziela | Dlaczego nie ma świątyni w Jerozolimie?

Jerozolima, fot. s. Amata CSFN

Ewangelia wg św. Łukasza 21, 5-11

1. Gdzie to było?

Świątynia Jerozolimska to najświętsze miejsce na ziemi według Biblii. Po rozbudowaniu przez Heroda, o czym mówi Ewangelia, był to jeden z najpiękniejszych budynków na Bliskim Wschodzie. Ostateczne przyozdabianie tej świątyni zakończyło się zaledwie na kilka lat przed rokiem 70, gdy świątynia została zniszczona przez wojska rzymskie. Został z niej tylko słynny mur po zachodniej stronie zwany Ścianą Płaczu. W VII wieku muzułmanie postawili na terenie świątynnym monument znany ze złotej kopuły. Obok stoi meczet.

 

2. Słowa klucze

Świątynia – Jezus mówi: „Zburzcie tę świątynię, a ja w trzy dni wzniosę ją na nowo”. Ludzie byli zszokowani. Jezus jednak nie wyrażał się lekceważąco o świątyni. Dopiero później zrozumieli, że to była zapowiedź zmartwychwstania. „On mówił o świątyni swego ciała”. Zniszczono ciało Jezusa, ale On trzeciego dnia zmartwychwstał i żyje. Choć nie ma świątyni w Jerozolimie, to jest nowa i ostateczna świątynia – Jezus Chrystus, obecny wśród nas w kościołach i kaplicach w Eucharystii.

Bicz Jezusa – Łagodny Jezus wypędził biczem ze sznurków przekupniów ze świątyni, porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał. Wielu się dziwiło dlaczego Jezus tak zrobił. Odpowiedź jest w Ewangelii. On był gorliwy o dom Boga. Jemu nie było wszystko jedno.

Wielu uwierzyło – W Ewangelii według św. Jana około 100 razy jest mowa o tym, że ludzie uwierzyli, widząc co Jezus robił i czego nauczał. Jezus po to przyszedł, aby ludzie nie tylko uwierzyli w Boga, ale wierzyli Bogu, Jemu zawierzyli. Tak, jak to jest napisane pod obrazem Jezusa Miłosiernego: „Jezu, ufam Tobie”.

 

3. Dziś

Dziś nie ma Świątyni Jerozolimskiej. Jezus obecny w Najświętszym Sakramencie czeka na nas w kościele. Kiedy ostatnio przyjąłem Go w Komunii świętej? Jak przyjmuję go w Komunii świętej? Czy jak przyjaciel? Czy mam czas dla Jezusa? Nie ma nic świętszego na ziemi od Ciała Chrystusa, które przyjmujemy w Komunii świętej.