Po spotkaniu kanclerza Scholza z prezydentem Macronem zabrakło wspólnych oświadczeń
fot. @BFMTV / Twitter
Prezydent Emmanuela Macron przyjął w środę w Pałacu Elizejskim w Paryżu kanclerza Olafa Scholza w kontekście pogarszających się w ostatnim czasie relacji francusko-niemieckich w dziedzinie energetyki i obrony. Politycy nie wydali wspólnych oświadczeń.
Po wspólnym obiedzie i rozmowach źródła dyplomatyczne obu krajów podały, że „rozmowy przebiegły w przyjacielskiej atmosferze”.
Rencontre entre Emmanuel Macron et Olaf Scholz: Paris et Berlin évoquent un dialogue "amical" et "constructif"https://t.co/4NGN0rR11U pic.twitter.com/nRjanGwycH
— BFMTV (@BFMTV) October 26, 2022
Pałac Elizejski zapewnił po spotkaniu, że było ono: „bardzo konstruktywne” i skutkuje stworzeniem wspólnych grup roboczych w zakresie energetyki, obrony i innowacji.
“Wojna na Ukrainie w ostatnich tygodniach podsyciła różnice między Paryżem a Berlinem w kwestiach energetycznych, gospodarczych i obronnych” – zauważyła agencja AFP przed spotkaniem przywódców. Dziennik „Le Figaro” zwrócił natomiast uwagę na to, że obaj politycy nie pozostają w tak ciepłych relacjach, jak prezydent Macron i była kanclerz Niemiec Angela Merkel, z którą francuski prezydent wymieniał sms-y niemal codziennie.
W minionym tygodniu odwołano również wspólne doroczne posiedzenie rządów Francji i Niemiec w podparyskim pałacu Fontainebleau.
Różnice między Francją a Niemcami w sprawie cen gazu spowalniają europejskie negocjacje na ten temat. Macron opowiada się za ograniczeniem cen gazu, podobnie jak 14 innych państw członkowskich, ale Niemcy, uzależnione od gazu rosyjskiego, sprzeciwiają się temu mechanizmowi, obawiając się, że dostawcy gazu przeniosą się na inne rynki, jeśli zostanie na nich nałożona przez Europejczyków cena maksymalna.
Kwestią sporną pozostaje również gazociąg MidCat, którego dokończenia budowy chcą Madryt i Berlin, wspierane przez Lizbonę. Prezydent Macron zapowiedział jednak wstrzymanie tej inwestycji, uważając ją za nieopłacalną dla Francji.
Po koniec września Olaf Scholz przedstawił plan 200 mld euro wsparcia dla energetyki, krytykowany przez UE i Francję. Kanclerz Niemiec podkreśla jednak, że jego plan jest inspirowany innymi systemami obowiązującymi w Europie, w szczególności we Francji, gdzie państwo od ponad roku finansuje ograniczenie cen energii za pomocą tarczy taryfowej.
Niemcy popierają również budowę europejskiej tarczy przeciwrakietowej wraz z 14 innymi państwami NATO (m.in. Wielką Brytanią, Belgią, Holandią i krajami bałtyckimi), czego nie popiera Francja i Polska.
Kością niezgody między Francją a Niemcami stał się również niezrealizowany wspólny europejski projekt budowy samolotu bojowego oraz inne inwestycje przemysłów obronnych.
źródło: PAP
Dodaj komentarz