szukaj
Wyszukaj w serwisie


Homilia ks. infułata Stanisława Jeża na uroczystość rocznicy Porozumień Gdańskich

AH / 31.08.2022
fot. PMK "Concorde"/Facebook
fot. PMK "Concorde"/Facebook

31 sierpnia 2022 – Kościół Polski pw. Wniebowzięcia NMP – “Concorde”


Siostry i Bracia Umiłowani przez Chrystusa i Jego Matkę, Tę którą kilka dni temu czciliśmy Wniebowzięcie i 26-ego jako Królową Korony Polskiej, najwspanialszy pomysł Pana Boga, prototyp wszelkiego stworzenia. Cudowny podarek Pana Boga – Matkę Jezusa i naszą Mamę!

Moi Drodzy po przeczytaniu dzisiejszej Ewangelii zwróćmy uwagę na cztery formy działalności Jezusa.

  1. Jezus modli się publicznie w synagodze w Kafarnaum
  2. Spotyka się z bliskimi przyjaciółmi, po rozpoczęciu życia publicznego, nie miał swojego domu, nie był rozchwytywany przez przyjaciół.
  3. Jezus czyni dobro, uzdrawia nie tylko najbliższych, ale wszystkich którzy z wiarą zwracali się do Niego. Nawet złe duchy opuszczając chorych wołały ‘‘Ty jesteś Syn Boży’’
  4. I wreszcie głosił Dobrą Nowinę – tłumacząc, że po to przyszedł na ziemię. „Muszę głosić Dobrą Nowinę o Królestwie Bożym, bo na to zostałem powołany’’.

Moi kochani Rodacy. To właśnie ta Dobra Nowina, którą przyniósł Chrystus była u podstaw przyjęcia Chrystusa przez Chrzest – dla naszego Narodu!

„Głosiciele” Dobrej Nowiny otworzyli przed Polakami olbrzymi skarb duchowych bogactw, krzewili w naszej kulturze chrześcijańskiego człowieka.

Od schyłku X wieku, Dekalog i Ewangelia coraz głębiej wnikały w miliony serc nad Wartą, Wisłą, nad Odrą i Bugiem, Niemnem i Dnieprem.

Motywowały do budowania lepszego świata, bardziej ludzkiego świata.

Dlatego wejście w krag cywilizacji chrześcijańskiej – w jej odmianie łacińskiej, było dla nas prawdziwym przełomem.

To nowa (rewelacyjna) wizja ludzkości jako rodziny, jako wspólnego domu, Braci i Sióstr równych wobec Ojca oraz Jego moralnego prawa!

To nakaz przedkładania osoby ludzkiej ponad rzeczy, ponad przyziemne korzyści i chęć posiadania. Ochrona słabszych, wezwanie do solidarnej pomocy potrzebującym i generalnie zasada pomocności.

Dlatego uiszczenie podstaw naszej cywilizacji oraz próby zastępowania ich innymi niespójnymi luźno naszkicowanymi koncepcjami dzisiaj zaplanowanymi (neomarksizm), które uderzają szczególnie w rodzinę zawsze było i będzie okupione ogromem cierpień i zniszczeń.

Najdobitniej dowiódł  tego XX wiek i dwie straszne w skutkach projekty ideologiczne; komunizm i nazizm. Wspomnę jedno z nich, charakterystycznych dla dziejów świata w aspekcie zmagania się Boga z szatanem, Prawdy z kłamstwem, Dobra we złem, prawości z nieprawiem… to miejsce to AUSCHWITZ.

Wiek XXI postawił nas wobec nowych trudnych wyznań. W warunkach globalnej, nienaturalnej cywilizacji odmiennej od chrześcijaństwa modeli cywilizacyjnych, wielkich resetów, nowych wyrafinowanych i przemyślanych metod zniewalania współczesnego człowieka, szczególnie odcięcie go od Boga, Biblii, od Chrystusa, od Rodziny.

W tym kontekście Polska jeszcze raz powinna pozostać wierna swojemu chrześcijańskiemu dziedzictwu, w nim mamy bowiem wypróbowany mocny fundament dla przyszłości.

I TO JEST PRAWDA !!!

Dzieło prymasa kardynała Stefana Wyszyńskiego, dziś błogosławionego otworzyło drogę do pontyfikatu Ojca św. Jana Pawła II i do pokojowej ‘’rewolucji’’ Solidarności, choć nie obeszło się bez ofiar.

Czas szybko biegnie. Dzisiaj wspominamy i otaczamy modlitwą Solidarność już w 42 rocznicę.

Dlatego wart przypomnieć jej genezę.

Narodziny Solidarności to dramatyczna walka o nową Polskę oparta na wartościach chrześcijańskich. Orężem walki były zakłady pracy. Dzięki temu Solidarność urosła w wielki ruch społeczny, którego emanowały wartości; wolność, niepodległość, sumienna praworządność, demokracja, godność człowieka, religia i patriotyzm.

Spoiwem Solidarności nie była nienawiść, ani walka klas, spoiwem była nowa Polska.

Solidarność nie była tylko akcją, ona była programem budowy wspaniałego domu Ojczystego, opartego na prawdzie i godności człowieka – dziecka Bożego!

Ten uniwersytet solidarności był i jest bardzo prosty, bo składa się z Ojcze Nasz, Zdrowaś Maryjo i Chwała Ojcu!

Starsi pamiętają jak się rodziła Solidarność i wzmacniała również przez Msze św. w stoczni i gdzie indziej i zdrowaśki (różaniec).

Co pozostało z ideałów solidarności? Co mamy robić my spadkobiercy solidarności? którym dzisiaj w pierwszym czytaniu św. Paweł przypomina „My bowiem jesteśmy pomocnikami Boga, wy zaś uprawną rolą Bożą i Bożą budowlą”

Solidarność powinna być odbudowywana, bo jest ona programem odrodzenia społecznego.

Z dziedzictwa Solidarności dziś została Prawda, że w Polakach drzemią wielkie zdrowe siły do których zawsze trzeba się odwoływać. Solidarność nauczyła nas też demaskować kłamstwa, na którym budowano gospodarkę i programy wychowawcze.

Choć dziś w wielu dziedzinach nie potrafimy wyjść z tego kłamstwa jednak mamy świadomość, że nie można na nim budować.

Solidarność nie zrealizowało wszystkich ideałów, ponieważ penetrowano ją, aby osłabić wewnętrznie. Jednak jako idee Solidarności nigdy się nie przeżyje!

Polska Solidarność jest znana na całym świecie, ludzie się odwołują do niej w wielu krajach. Dobrze że w Polsce zaistniała.

Ocalenie Polski – mimo tylu targowiczan – wzmocnienie i odrodzenie duchowe i moralne jest możliwe! Trzeba budować nową świadomość sięgając do korzeni, opartą na wartościach krzyża. Ewangelii.

Polska ma szanse istnieć jako kraj nie zależy tylko wyłącznie z Chrystusem. Św. Faustyna – Apostołka naszych czasów przekazała nam słowa Chrystusa; „ludzkość nie odnajdzie uspokojenia, pokoju dotąd dopóki nie zwróci się w ufnością do mojego Miłosierdzia”.

Kontemplujmy te oczy Miłosiernego Chrystusa dające siłę i nadzieję odmawiając koronkę do Miłosierdzia Bożego podyktowaną przez samego Chrystusa ‘’na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata’’.

Pamiętajmy że orędzie Miłosierdzia Bożego rodziło się w przeddzień straszliwego kataklizmu II wojny światowej. Tylko w Miłosierdziu Bożym, powrocie do Boga świat znajdzie ocalenie i światło nadziei. Tego nie uczyniono przed II wojną światową tak jak to uczyniono w 1920 roku.

Nie chce karać ludzkości cierpiącej lecz pragnę ją uzdrowić i przytulić do mojego miłosiernego serca

Dlatego wołając JEZU UFAM TOBIE! Nawracajmy się – powrotem  do Boga, do Jego objawienia, bo miłość nie jest udawana – przez modlitwę, pokutę, bo gdy już sprawiedliwość Boża nie wystarcza jest miejsce na Jego Miłosierną Miłość.

Nie można w przeddzień wybuchu II wojny światowej nie wspominać żołnierzy i cywilów II Rzeczypospolitej poległych na wszystkich frontach świata. To już 82 rocznica jej wybuchu, pamiętając że to w wyniku tajnego paktu Ribbentrop – Mołotow, podpisanego 23 sierpnia 1939 roku, nastąpiła ta największa w dziejach świata hekatomba.

Była ona wynikiem zdradzieckiego napadu, najpierw 1 września przez Niemcy a potem 17 września przez Rosję sowiecką, która nożem w plecy walczącej Polski , zadanego ze wschodu spowodowała ostateczną  kapitulacje i czwarty rozbiór Polski.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Avatar użytkownika, wgrany podczas tworzenia komentarza.


2024-11-24 00:15:12