Zakazane Święta
W niektórych szkołach w USA wprowadzono zakaz śpiewania kolęd, zakazano symboli odnoszących się do Bożego Narodzenia. Zakazów jest coraz więcej i są coraz bardziej absurdalne – pisze Anna Meetschen, dziennikarka, tłumaczka, współpracująca z tygodnikiem „Idziemy”.
Jest taki film dla dzieci o potworze Grinch, który nienawidzi świąt Bożego Narodzenia i za wszelką cenę próbuje je zniszczyć. To bajka, ale gdy tak popatrzeć wokół to ma się wrażenie, że coraz bardziej realistyczna.
Co roku coraz więcej instytucji zakazuje obchodzenia Bożego Narodzenia i eksponowania symboli nawiązujących do tych świąt. Najbardziej na cenzurowanym jest szopka, gdyż to ona ukazuje, o co w tych świętach chodzi: jest Maryja, Józef, Jezus, żłóbek. Czysta Ewangelia. Nie do zniesienia dla budowniczych nowego porządku.
W tym roku szopka miała nie stanąć na madryckim dworcu. Władze spółki, odpowiedzialnej za infrastrukturę kolejową, poinformowały, że na terenie dworców nie można organizować akcji religijnych. W szkockim Stirling władze centrum handlowego zakazały prezentowania szopek.
Z roku na rok zakazów jest coraz więcej. I nawet jeśli święta Bożego Narodzenia wciąż istnieją w wielu krajach, to zatraciły swój religijny charakter i stały się po prostu dniami wolnymi od pracy. Boże Narodzenie bez Jezusa to rzeczywiście tylko dni wolne od pracy. Wielu ludzi tęskni jednak za duchowy, transcendentny sensem świąt.
Dodaj komentarz