Ewangelia na niedzielę: O co Jezus zapyta mnie na końcu życia?
Jezioro Galilejskie w miejscu spotkania Apostołów ze Zmartwychwstałym Jezusem, rzeźba upamiętniająca wydarzenie (Tabga), fot. s. Amata CSFN
Żaden upadek w moim życiu, nawet najczarniejsza noc, nie pozbawi mnie zdolności kochania.
Zawsze mogę zacząć od początku. Takie przesłanie zostawia w swoim komentarzu na niedzielę 1 maja ks. Krzysztof Wons, dyrektor Centrum Formacji Duchowej Salwatorianów w Krakowie.
Komentarz wideo:
1. Idę łowić
Gdy uczniowie na polecenie Zmartwychwstałego wracają do Galilei, Piotr jakby nie wiedział co robić. Poszedł łowić ryby, a z nim inni. Przez całą noc nic nie złowili.
Nie chodzi jedynie o noc spędzoną na bezrybiu i o puste sieci.
Chodzi o głęboką, ciemną noc, którą przeżywa każdy z powodu nieobecności Jezusa.
Aby symboliczna sieć wypełniła się rybami, nie wystarczy powiedzieć „idę łowić”.
Raczej sprawdzają się słowa Mistrza: „Beze Mnie nic nie możecie uczynić”.
2. Chodźcie, posilcie się!
Dzieci, czy macie co na posiłek? Jednym słowem „dzieci”, Jezus odsłania jakby chłopięcą bezradność apostołów. Siedmiu mężczyzn nie ma nic do jedzenia!
Pewnie zdziwili się, że On czeka na nich z posiłkiem.
Jaki to niezwykły moment – posiłek.
Bóg chce, abyśmy gromadzili się przy stole, Zwłaszcza w ważnych chwilach, w niedziele.
Nawet zbawienie jest przedstawiane w Biblii jako wspólne ucztowanie przy stole.
3. Panie, Ty wszystko wiesz…
Może się wydawać, że Jezus trzy razy pyta o to samo, a Piotr trzy razy tak samo odpowiada. Tak nie jest.
W greckim oryginale są dwa różne słowa na określenie miłości. Jezus pyta o miłość ofiarną agapao,
Piotr mówi o miłości fileo opartej na głębokich, ale tylko przyjacielskich relacjach. Różnica poziomów jest ogromna.
Jezus za każdym razem schodzi jakby „stopień niżej” w kierunku Piotra.
Na końcu już nie pyta „Czy miłujesz Mnie więcej” ani „Czy miłujesz Mnie”, tylko po prostu „Czy kochasz Mnie?”. Piotr zasmucił się, że nie jest w tej chwili zdolny odpowiedzieć miłością całkowitą, lecz tylko przyjacielską, odpowiada szczerze: „Kocham Cię”.
Na końcu ziemskiego życia Jezus będzie patrzył na moje sieci i szukał w nich tylko jednego – miłości.
Zapyta mnie tylko o to jedno: czy kochałem.
Centrum Formacji Duchowej: https://cfd.sds.pl/
czytaj też:
Ewangelia na niedzielę: Komu Bóg pozwala się odnaleźć? >>>
Ewangelia na niedzielę: Czy masz „paschalne oczy”? >>>
Ewangelia na niedzielę: Z jakiej perspektywy patrzysz? >>>
Ewangelia na niedzielę: Kto z was jest bez grzechu? >>>
Ewangelia na niedzielę: Wierzysz w przebaczenie? >>>
Ewangelia na niedzielę: Jak nie zginąć, ale osiągnąć życie? >>>
Ewangelia na niedzielę: Za jakim Jezusem podążam? >>>
Ewangelia na niedzielę: Potrzeba świadków „ulepionych” ze Słowa >>>
Dodaj komentarz