Mélenchon: Dziś wieczorem rozpoczyna się trzecia tura wyborów

Jean-Luc Mélenchon w 2016, fot. Par © European Communities, 2016, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=83545106; Emmanuel Macron w 2014 r., fot. Par OFFICIAL LEWEB PHOTOS — LEWEB 2014 - CONFERENCE - LEWEB TRENDS - IN CONVERSATION WITH EMMANUEL MACRON (FRENCH MINISTER FOR ECONOMY INDUSTRY AND DIGITAL AFFAIRS) - PULLMAN STAGE, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=37991780

Dziś wieczorem rozpoczyna się trzecia tura wyborów – oświadczył w niedzielę szef skrajnie lewicowej Francji Nieujarzmionej Jean-Luc Mélenchon po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich we Francji.

Mélenchon w swoim przemówieniu podkreślił, że rozpoczyna się „wyścig w wyborach parlamentarnych”, przewidzianych na 12 i 19 czerwca.

Mélenchon, który zajął 3. miejsce w I turze wyborów prezydenckich 10 kwietnia z wynikiem 21,95 proc., liczy na bardzo dobry wynik w wyborach parlamentarnych i rozbicie większości parlamentarnej rządzącej partii prezydenckiej LREM lub – o czym mówili wcześniej politycy jego partii – na kohabitację z Emmanuelem Macronem i stanowisko premiera po wyborach parlamentarnych.

“Wszystkim wam mówię: nie rezygnujcie (…) Zaprawdę wzywam was, aby nasz lud żył nową wspólną przyszłością” – apelował Mélenchon, który deklaruje, że wybierając go można „pokonać Macrona w czerwcu”.

„Pan Macron jest najsłabiej wybranym prezydentem V Republiki” – podkreślił szef Francji Nieujarzmionej, wskazując na najniższą od 1969 r frekwencję wyborczą na poziomie około 72 proc. według sondaży.

Mélenchon nie przekazał swoich głosów ani Macronowi, ani Marine Le Pen przed II turą wyborów.

Z kolei prawicowy publicysta i szef ugrupowania Rekonkwista Eric Zemmour wezwał w niedzielę do „zjednoczenia patriotów” i „bloku narodowego” przed wyborami parlamentarnymi.

„Nasza odpowiedzialność jest ogromna. Dlatego apeluję o jedność narodową w obliczu wyborów parlamentarnych. Musimy zapomnieć o kłótniach i połączyć siły. (…) Zbudujmy jak najszybciej pierwszą koalicję patriotów” – oświadczył Zemmour, który w I turze wyborów uzyskał 7 proc. głosów, a przed II turą przekazał swoje głosy Le Pen.

W niedzielnej II turze wyborów prezydenckich we Francji zwyciężył ubiegający się o reelekcję prezydent Macron, uzyskują 57,6 proc głosów; na Le Pen zagłosowało 42,4 proc. wyborców – wynika z sondażowych rezultatów, podanych przez Instytut Elabe i SFR dla stacji BFM TV z godz. 20, tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Sondaż Ifop wskazuje na wynik 58 proc. dla Macrona i 42 proc. dla Le Pen.

źródło: PAP

czytaj też:

Le Pen: Nigdy się nie poddam, nie odejdę z polityki >>>

Znane sondażowe wyniki II tury wyborów prezydenckich we Francji >>>