Macron: Masakra cywilów w Algierze w 1962 roku jest niewybaczalna
fot. @EmmanuelMacron / Twitter
Prezydent Francji Emmanuel Macron uznał masakrę cywilów w Algierze sprzed 60 lat za „niewybaczalną dla Republiki”. 26 marca 1962 roku 80 zwolenników francuskiej Algierii zostało zabitych przez wojsko, a ponad 200 osób zostało rannych, gdy francuskie wojsko ostrzelało bez ostrzeżenia demonstrację, w której również uczestniczyły kobiety i dzieci.
„Tego dnia żołnierze francuscy, źle dowodzeni, strzelali do Francuzów (…), to była masakra” – oświadczył Macron w środę w Pałacu Elizejskim na konferencji prasowej. Stwierdził, że „60 lat po masakrze przy ulicy Isly dramat pozostaje przemilczany”, a „Francja uznaje tę tragedię”.
L’histoire des rapatriés d’Algérie est celle de la France. pic.twitter.com/8PJ9607ziI
— Emmanuel Macron (@EmmanuelMacron) January 26, 2022
To „uznanie” jest częścią serii aktów pamięci od początku kadencji Macrona w 60. rocznicę zakończenia wojny algierskiej porozumieniami z Evian, a następnie uzyskania niepodległości przez ten kraj. 20 września 2021 roku Macron poprosił o „wybaczenie” harkis, czyli algierskich pomocników armii francuskiej, którzy zostali „opuszczeni” przez Paryż.
Do tragicznych zdarzeń sprzed 60 lat doszło po tym, jak 18 marca 1962 roku prezydent Francji Charles de Gaulle ogłosił w telewizji zawieszenie broni i zakończenie francuskich operacji wojskowych w Algierii. W odpowiedzi OAS, wojskowa organizacja podziemna zbliżona do francuskiej skrajnej prawicy, wezwała do oporu przeciwko decyzji Paryża.
Wojsko dostało jednak rozkaz wycofywania się i tłumienia organizowanych demonstracji ulicznych. 26 marca 1962 roku francuscy nieuzbrojeni cywile, którzy chcieli utrzymania Algierii francuskiej, demonstrowali i forsowali barykady ustawione przez wojsko. Żołnierze zaczęli do nich strzelać bez ostrzeżenia, zabijając około 80 osób i raniąc około 200, choć ostateczny bilans ofiar nie jest znany.
Francuzi obarczyli winą za masakrę muzułmanów. Demonstrację mieli zorganizować agenci i prowokatorzy. Kiedy strzelanina się skończyła zlinczowano w Algierze 10 muzułmanów. We Francji nie podawano do wiadomości faktów dotyczących masakry ani linczu. Dla wielu historyków jest to jeden z najbardziej uderzających przykładów cenzury praktykowanej podczas wojny algierskiej. Państwo francuskie do tej pory nie uznawało swojej odpowiedzialności za masakrę.
źródło: PAP
Dodaj komentarz