Skandal w meczu Nice z Olympique Marsylia
fot. @SMDRSport / Twitter
Skandalem zakończył się mecz 3. kolejki francuskiej ekstraklasy Nice z Olympique Marsylia. W 76. minucie, przy stanie 1:0 dla gospodarzy, pseudokibice wbiegli na murawę. Spotkanie przerwano. Piłkarze gości nie wrócili na murawę, a sędzia po godzinie symbolicznie zakończył zawody.
Problemy rozpoczęły się w momencie, gdy w kierunku będącego w narożniku boiska zawodnika Olympique Marsylia Dimitri Payeta poleciała z trybun butelką z wodą. Zawodnik gości odrzucił ją z powrotem, po czym niektórzy kibice wbiegli na boisko. Doszło nawet do przepychanek z piłkarzami.
VIDEO | After harassing Olympique Marseille player Dimitri Payet; who reacted to the fans' aggression; saw the Nice fans invade the pitch and leading to chaotic and violent scenes. pic.twitter.com/CT0R88yabw
— Salamander Sport (@SMDRSport) August 22, 2021
Na skutek awantury spotkanie przerwano. Po długim czasie na boisko wrócili piłkarze Nice, wkrótce potem również sędziowie, natomiast gracze OM pozostali w szatni. Arbiter wznowił tylko symbolicznie mecz i natychmiast zakończył.
Mecz wygrali więc gospodarze 1:0 (gola strzelił w 49. minucie Duńczyk Kasper Dolberg), ale można spodziewać się dalszego ciągu, już w instancjach dyscyplinarnych francuskich władz piłkarskich.
Piłkarzem klubu z Marsylii jest leczący obecnie kontuzję Arkadiusz Milik.
źródło: PAP
Dodaj komentarz