Francuzi odkrywają Lourdes
fot. @ndlourdes / Facebook
Pandemia sprawiła, że zmienia się charakter sanktuarium maryjnego w Lourdes. Każdego roku bardzo licznie przybywali tam pielgrzymki z różnych zakątków świata. Od czasu wybuchu pandemii przybywają tam przede wszystkim Francuzi – podkreślają Vatican News i KAI. Sanktuarium postanowiło dostosować się do nowych okoliczności i przygotowało szereg inicjatyw ewangelizacyjnych skierowanych np. do osób spędzających urlop w Pirenejach.
W rozmowie z Radiem Watykańskim wicerektor sanktuarium zaznaczył, że inicjatywy te spotkały się z dobrym odbiorem. Można tu wspomnieć chociażby „Noce w Lourdes”, na które składają się m.in. koncerty, podczas których w przystępnej formie przekazywane jest przesłanie tego sanktuarium, a także procesje ze świecami, które dzięki swej prostej formule pozwalają włączyć się w doświadczenie modlitwy również tym, którzy nie chodzą na co dzień do kościoła – powiedział ks. Xavier d’Arodes.
Widzimy również, że Francuzi poszukują sensu życia, chcą ponownie powrócić do tego, co istotne. I przyjeżdżają do Lourdes, aby tu złożyć w jakimś sensie swoje doświadczenia z czasów blokady, z czasów pandemii - zauważył ks. Xavier d’Arodes.
W piątek 16 lipca sanktuarium Matki Bożej w Lourdes odwiedził prezydent Republiki Francuskiej Emmanuel Macron. Data wizyty nie była przypadkowa: 16 lipca 1858 r., po raz osiemnasty i ostatni Matka Boska ukazała się tam Bernadette Soubirous. 16 lipca to w sanktuarium dzień szczególnie ważny i wypełniony jeszcze intensywniejszą modlitwą. Tego dnia odbyła się międzynarodowa wirtualna pielgrzymka (Lourdes United). Były też polskie akcenty.
źródło: Vatican News / KAI
czytaj też:
Figura Maryi w grocie Massabielle – polski akcent sanktuarium w Lourdes >>>
Dodaj komentarz