Białystok w obronie dobrego imienia św. Jana Pawła II

Adith01 z Pixabay

Radni Białegostoku przyjęli stanowisko w obronie dobrego imienia Ojca Świętego Jana Pawła II. W dokumencie przyjętym ponad partyjnymi podziałami podkreślono, że pamięć o świętym papieżu wymaga najwyższego szacunku a działania znieważające Ojca Świętego szkodzą przede wszystkim Polsce i Polakom. To już kolejny głos samorządowców z Podlasia w obronie świętego Jana Pawła II.

W stanowisku białostoccy radni wyrazili zaniepokojenie wobec “bezpodstawnych pomówień i ataków” kierowanych pod adresem papieża-Polaka. Radni stolicy Podlasia są jednocześnie wdzięczni Janowi Pawłowi II za – jak napisali – doniosłą rolę, jaką odegrał w historii świata, Europy i Polski w wymiarach globalnym, społecznym i jednostkowym. Stanowisko przypomina też o wpływie Ojca Świętego na proces przemian ustrojowych w Polsce i w innych krajach bloku wschodniego.

Jan Paweł II podczas swego 26-letniego pontyfikatu był najwyższym autorytetem moralnym i przywódcą duchowym dla setek milionów ludzi różnych narodowości. Swoją nauką i postawą przyczynił się do odnowy moralnej przede wszystkim narodu polskie, wyznaczając nam nowe horyzonty wolności i przypominając nasze chrześcijańskie i europejskie korzenie. Przekonywał do życia w tolerancji, zrozumieniu i zaufaniu do innych ludzi - napisano w stanowisku. Rada Miasta Białegostoku przypomniała również, że św. Jan Paweł II jest honorowym obywatelem stolicy Podlasia.

Wnioskodawca uchwały, radny Zbigniew Klimaszewski z Prawa i Sprawiedliwości podkreślał, że nie można milczeć, gdy “raniony jest największy polski autorytet”. Jak mówił, milczenie czy bierność oznaczają obojętność.

Tego typu stanowisko powinno nas łączyć. Łączyć wszystkich, ale szczególnie chrześcijan, prawosławnych, katolików. Bo jeśli na przykład w kwestii rozwoju Polski wybieramy różne programy, tym samym różne partie i idziemy różnymi drogami, to jako chrześcijanie mamy wytyczoną jedną, łączącą nas, wspólną drogę - mówił radny Zbigniew Klimaszewski.

Radny Marcin Moskwa z Koalicji Obywatelskiej, klubu kontrolującego Radę Miasta, powiedział, że nawet godzina śmierci Jana Pawła II – 21.37 – na stałe wpisała się nie tylko w polską pamięć. Radny wspominał też swój pobyt w Rzymie w dniach po śmierci papieża-Polaka i wielogodzinne oczekiwanie, by oddać hołd Janowi Pawłowi II spoczywającemu w Bazylice św. Piotra. Jak dodał, dzisiejsze stanowisko “potwierdza to, co oczywiste”. “Za Cyceronem chciałoby się krzyknąć – co za czasy, co za obyczaje! Kiedy musimy potwierdzać, że białe jest białe. Kiedy jakieś marginalne grupki chcą zbić kapitał polityczny na awanturze i negowaniu tego, co jest nie tylko święte dla nas Polaków i nie tylko Polaków, ale także [co] wydaje się nam oczywiste” – podkreślał radny Koalicji Obywatelskiej.

Za przyjęciem stanowiska głosowało 23 radnych, przy braku sprzeciwu i głosów wstrzymujących się. 5 radnych nie oddało głosu.
Pod koniec lutego podobne stanowisko w obronie dobrego imienia św. Jana Pawła II przyjął jednogłośnie sejmik województwa podlaskiego. Swoje dokumenty wyrażające uznanie dla Ojca Świętego i sprzeciwiające się atakom na jego osobę przyjęły również rady powiatów białostockiego i monieckiego.

czytaj też:

Samorządowcy ze wschodniej Polski jednogłośnie w obronie św. Jana Pawła II >>>