Szkoły we Francji – zamykać czy nie? Opinia doradcy rządu
pixabay.com
Nie ma potrzeby zamykania szkół we Francji, ale należy wprowadzić nowe środki restrykcyjne, aby spowolnić dalsze infekcje koronawirusem, a zwłaszcza rozprzestrzenianie się wariantu brytyjskiego – powiedział w środę główny doradca naukowy rządu Jean-Francois Delfraissy.
“Uważamy, że angielskie dane na temat tego wariantu nie są na tyle ostateczne, żeby skłonić nas do zalecenia zamknięcia szkół we Francji” – ocenił prof. Delfraissy w wywiadzie dla rozgłośni France Info.
Poinformował, że wariant brytyjski odpowiada za około 1 proc. nowych zakażeń koronawirusem we Francji. „Najpilniejszym wyzwaniem nie jest jego wyeliminowanie, ale spowolnienie jego postępu poprzez podjęcie szeregu restrykcyjnych środków” – wyjaśnił.
VIDEO ▶ Ouverture des écoles et universités, variant anglais, sortie de crise… Ce qu'il faut retenir du "8h30 franceinfo" de Jean-François Delfraissy ?https://t.co/UaGmbKkFCs pic.twitter.com/ZCumWqReDH
— franceinfo (@franceinfo) January 13, 2021
Prezydent Francji Emmanuel Macron spotyka się w środę z ministrami, aby omówić ewentualne dalsze zaostrzenie środków przeciwepidemicznych.
Według francuskich mediów ogólnokrajowa godzina policyjna może zacząć obowiązywać nie od godz. 20, a już od godz. 18, jak stało się to już w 25 departamentach na północnym wschodzie, wschodzie i południowym wschodzie Francji.
Źródło: PAP
Czytaj też:
Polki we Francji o wczesnej godzinie policyjnej: kładziemy się spać z kurami >>>
Dodaj komentarz