szukaj
Wyszukaj w serwisie


Gen. Weygand o kulisach Bitwy Warszawskiej: robię to dla Polski

AH / 17.08.2020
Po lewej stronie: tablica pamiątkowa na pałacu przy Krakowskim Przedmieściu 5 (budynek ASP), upamiętniająca pobyt generała w Warszawie, by Mateusz Opasiński - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=20287375
Po prawej stronie: Misja Międzysojusznicza do Polski, sierpień 1920 (fragment zdjęcia); w środku okręgu twarz gen. Maxime'a Weyganda, wikimedia (domena publiczna)
Po lewej stronie: tablica pamiątkowa na pałacu przy Krakowskim Przedmieściu 5 (budynek ASP), upamiętniająca pobyt generała w Warszawie, by Mateusz Opasiński - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=20287375 Po prawej stronie: Misja Międzysojusznicza do Polski, sierpień 1920 (fragment zdjęcia); w środku okręgu twarz gen. Maxime'a Weyganda, wikimedia (domena publiczna)

O Bitwie Warszawskiej, inaczej zwanej Cudem nad Wisłą, napisano i powiedziano już bardzo wiele. Od lat analizowana jest też rola Francuzów w wiktorii warszawskiej. Tak czy inaczej warto przypomnieć zapomniany wywiad, jaki z wówczas 87-letnim gen. Maximem Weygandem, dowódcą Francuskiej Misji Wojskowej w Polsce w 1920 r., przeprowadził dr Marian Piotrowski. Odpowiedzi najbardziej znanego Francuza z czasów Cudu nad Wisłą rzucają cenne światło na tę tematykę. Fragmenty wywiadu do odsłuchania są dostępne na polskieradio.pl.


Gen. Maxime Weygand przyszedł na świat 21 stycznia 1867 r. w Brukseli. Tu mała ciekawostka – był rówieśnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego. W wieku 20 lat ukończył szkołę oficerską. Był uczestnikiem I wojny światowej, gdzie był szefem sztabu Ferdinanda Focha.

Maxime Weygand w składzie delegacji podpisującej zawieszenie broni z Niemcami 11 listopada 1918 w Compiègne (drugi od lewej w furażerce), wikimedia (domena publiczna)

W roku 1920 gen. Weygand został członkiem Misji Międzysojuszniczej do Polski. W latach 1920-1922 kierował francuską Misją Wojskową w Polsce, która odegrała znaczącą rolę w kontekście szkolenia i zaopatrzenia polskiej armii. Swoje wspomnienia m.in. z tamtych czasów zawarł później w “Pamiętnikach”.

Po opuszczeniu Polski kierował wojskami francuskimi na Bliskim Wschodzie. Od 1930 do 1935 r. był szefem Sztabu Generalnego we Francji, po czym przeszedł w stan spoczynku, z którego powrócił do służby z chwilą wybuchu II wojny światowej. Objął naczelne dowództwo nad francuskimi i alianckimi siłami zbrojnymi na terenie Francji, a po klęsce został ministrem obrony w rządzie Vichy Philippe’a Petaina. Był jednak przeciwnikiem kolaboracyjnej polityki za co został aresztowany przez Niemców i resztę wojny spędził w niewoli.

Gen. Weygand był uczestnikiem procesu, jednak po wojnie oczyszczono go z zarzutów.

Wielu uznaje gen. Weyganda za wielkiego przyjaciela Polski, podobnie jak to jest w przypadku marszałka Focha. Trudno zaprzeczyć, że tak było w rzeczywistości.

Gen. Ferdynand Foch nad Sommą w 1916 r., fot. wikimedia (domena publiczna)

Wiele uwagi poświęcono już osobie francuskiego generała i jego roli w 1920 r. Zapewne jednym z ważniejszych materiałów w tej materii może być już trochę zapomniany wywiad, przeprowadzony z gen. Weygandem kilka lat po II wojnie światowej, w ramach którego dr Marian Piotrowski postawił francuskiemu wojskowemu kilka bardzo ważnych pytań, m.in. o autorstwo planu Bitwy Warszawskiej i jego stosunek do polskich wojskowych, na czele z Józefem Piłsudskim.

Dr Piotrowski relacjonując swoją wizytę w domu gen. Weyganda przyznał, że już 87-letni weteran wojskowy odznaczał się bardzo dobrą kondycją (zaznaczmy, że zmarł 28 stycznia 1965 r. w Paryżu, mając 98 lat) oraz nader eleganckim strojem, co potwierdzało powszechną opinię o nim – najbardziej elegancki z francuskich generałów. Było to mieszkanie przypominające swoim wystrojem końcówkę XIX w., ale co dla Polaków szczególnie ważne, nie brakowało tam polskich pamiątek, zwłaszcza z czasów Bitwy Warszawskiej. To samo przez się już świadczyło o znaczącym miejscu, jakie w karierze gen. Weyganda zajmował Cud nad Wisłą.

Bitwa warszawska – piechota polska w tyralierze, wikimedia (domena publiczna)

Wywiad był utrwalany na taśmie. Zacny rozmówca dra Piotrowskiego postanowił udać się do studia nagrań pieszo mimo tego, że był przeziębiony. Wydaje się to mało znaczącym faktem, nawet wobec wieku generała, niemniej znamienna była odpowiedź Weyganda, jakiej udzielił żonie, nieco narzekającej na podróż pieszo w trosce o zdrowie męża. Ten odpowiedział: robię to dla Polski. A zatem zależało mu, żeby udzielić odpowiedzi Polakowi na temat jego wspomnień z tamtych czasów.

W trakcie wywiadu z gen. Weygandem padło jedno z kluczowych pytań, które było wcześniej przedmiotem licznych dociekań, a nawet kontrowersji. Chodzi o rolę francuskiego generała w Bitwie Warszawskiej: czy plan obrony przed bolszewikami został przygotowany przez Polaków czy może przez Weyganda? Generał uciął spekulacje jednoznacznie przyznając, że plan Bitwy wraz ze swoimi szczegółami był dziełem polskim. Polacy wszak lepiej znali miejscowe realia, dlatego gen. Weygand przystał na scenariusz polski.

Francuz wspominał również swoje spotkanie z marszałkiem Józefem Piłsudskim, Naczelnym Wodzem. Przyznał, że Piłsudski zrobił na nim bardzo mocne wrażenie. Miał przed sobą wielkiego patriotę, o wspaniałej intuicji wojskowej, o niezwykłej sile charakteru, co jednocześnie sprawiało, że marszałek chciał mieć nad wszystkim najwyższą kontrolę i we wszystkim rację. Był zazdrosny o władzę. Czasami brakowało mu też wyczucia metody osiągnięcia jakiegoś celu.

Józef Piłsudski nad mapą w okresie bitwy warszawskiej / Centralne Archiwum Wojskowe

Weygand przyznał, że Piłsudski miał temperament dyktatora. Zdaniem francuskiego generała, rządy twardej ręki nie były najlepszą opcją dla polski po 1920 r.

Francuz odniósł się także do tego, jakie wrażenie wywarli na nim inni generałowie polscy, których spotkał. Szczególnie wypowiedział się o gen. Józefie Hallerze, poznanym jeszcze we Francji w czasach I wojny światowej (Haller tworzył nad Sekwaną tzw. Błękitną Armię).

Józef Piłsudski i Józef Haller w czasie przeglądu wojsk powracających ze zwycięskiej operacji bitwy warszawskiej, fot. wikimedia (domena publiczna)

Weygand ciepło wypowiedział się też o gen. Zagórskim i gen. Sosnkowskim. Zaznaczył, że zwłaszcza niezwykła uczciwość i prawość charakteru gen. Sosnkowskiego potwierdzały się przy każdej okazji.

Jednak najgoręcej Francuz wspominał gen. Sikorskiego. Na szczególne uznanie zdaniem gen. Weyganda zasłużyła zręczność z jaką Sikorski prowadził działania wojenne na błotach Polesia. Francuski generał poprosił nawet, żeby Piłsudski właśnie gen. Sikorskiego uczynił głównodowodzącym działań zbrojnych na północ od rzeki Narwi. W konsekwencji znakomita postawa gen. Sikorskiego i jego żołnierzy poskutkowała zatrzymaniem głównego uderzenia gen. Tuchaczewskiego. To w niezwykle dużym stopniu wpłynęło na polski sukces całej Bitwy. Weygand wspomniał też, że tragiczna śmierć Sikorskiego nad Gibraltarem okryła żałobą Polskę i Francję.

Gen. Władysław Sikorski ze sztabem 5 Armii podczas bitwy warszawskiej, wikimedia (domena publiczna)

Gdy wywiad dobiegł końca pojawił się jeszcze polski wątek w rodzinie generała. W trakcie powrotnego spaceru Francuz wspominał, że niedaleko miejsca, przez które przechodzili, przed laty był w lesie klasztor ze szkołą dla panien. Jedna z uczennic została później jego żoną. Ciekawe, że w żyłach żony płynęła polska krew. Jej matka była z domu Ciechanowiecka.

Widzimy zatem, że gen. Weygand był postacią bardzo ważną dla Polski w czasach Cudu nad Wisłą. On sam nie krył uznania dla Polski i jej patriotów, na czele z generałami i dowódcami. Warto o nim pamiętać, podobnie jak o wielu innych Francuzach, którzy byli jednymi z nielicznych stających z Polakami ramię w ramie przeciwko bolszewikom.

Źródła informacji: polskieradio.pl, 1920.gov.pl

Czytaj też:

Od kopacza tunelu do symbolu wolności – Charles de Gaulle i jego związki z Polską >>> 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Avatar użytkownika, wgrany podczas tworzenia komentarza.


2024-11-22 00:15:13