szukaj
Wyszukaj w serwisie


Św. s. Urszula Ledóchowska znała kilka języków; mówiła też po francusku

AH / 29.05.2020
Zdjęcie Urszuli Ledóchowskiej z 1907, fot. wikimedia (domena publiczna)
Zdjęcie Urszuli Ledóchowskiej z 1907, fot. wikimedia (domena publiczna)

Kościół katolicki 29 maja wspomina św. s. Urszulę Ledóchowską. Założyła Zgromadzenie Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego. W tym roku siostry świętują 100-lecie Zgromadzenia. Założycielka była poliglotką. Przede wszystkim znała języki narodów skandynawskich. Mówiła też po francusku. W tym języku wykładała historię sztuki i literatury. Zarabiała też ucząc francuskiego.


W obchody 100-lecia Zgromadzenia włączył się Przewodniczący Episkopatu Polski, ks. abp Stanisław Gądecki.

Nie pielęgnujemy tradycji zakonnej dla niej samej. Musimy wciąż szukać równowagi między ciągłością i zmianą – mówił w kaplicy Domu Macierzystego Sióstr Urszulanek w Pniewach abp Stanisław Gądecki. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski podziękował urszulankom za wytrwałą posługę ewangelizacyjną na naszej ziemi.

W 2020 r. Siostry Urszulanki Serca Jezusa Konającego obchodzą rok jubileuszowy. Dnia 7 czerwca mija 100 lat od dnia, w którym Stolica Apostolska udzieliła św. Urszuli Ledóchowskiej pozwolenia na przekształcenie autonomicznego klasztoru urszulanek z Petersburga w nowe zgromadzenie apostolskie.

We wspomnienie liturgiczne św. Urszuli Ledóchowskiej metropolita poznański przewodniczył w Pniewach Eucharystii, w której ze względu na pandemię uczestniczyły jedynie siostry zakonne.

W homilii abp Gądecki porównał historię Abrahama do wyborów podejmowanych przez siostry zakonne. „Prawdopodobnie każdy z ludzi świętych został poddany podobnej do Abrama próbie, wskutek której musiał zostawić za sobą swoją ojczyznę, swój dom, swoich bliskich i udać się w nieznane, w nadziei na otrzymanie Bożego błogosławieństwa. Nie inaczej rzecz się miała ze świętą Urszulą Ledóchowską” – mówił metropolita poznański.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski przypomniał historię jej życia – podróż do Rzymu w sprawie zmian w konstytucjach zakonnych, pracę apostolską w Rosji, pobyt w Szwecji i Danii w czasie I wojny światowej, i wreszcie akceptację statusu prawnego zgromadzenia przez Stolicę Apostolską.

„Zadania tej polskiej gałęzi urszulanek Matka Urszula opisała następująco: Szczególną misją zgromadzenia w Kościele jest głoszenie Chrystusa – miłości Jego Serca, poprzez wszelkie formy działania mające na celu szerzenie i pogłębienie wiary, zwłaszcza przez nauczanie i wychowywanie młodzieży oraz przez służbę najbardziej potrzebującym i pokrzywdzonym” – przypomniał abp Gądecki.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zauważył, że św. Urszula Ledóchowska stała się „matką licznego duchowego potomstwa, które zrodziło się z jej miłości do Chrystusa Konającego”, co było oczywistym znakiem Bożego błogosławieństwa.

„Stała się matką tak licznych sióstr urszulanek szarych, które z oddaniem służyły i starają się dzisiaj służyć człowiekowi i Kościołowi w różnych krajach świata, czerpiąc z jej ducha, myśli i czynów. Liczne potomstwa urszulańskie, które – przez zaangażowanie katechetyczne, wychowawcze i nauczycielskie, charytatywne i misyjne – starają się umacniać Królestwo Boże na ziemi” – mówił abp Gądecki.

Metropolita poznański wspomniał obecność sióstr urszulanek na 5 kontynentach – w Europie, Ameryce Północnej, Ameryce Południowej, w Afryce i Azji.

„Kto decyduje się iść za głosem Boga, myślę tutaj zarówno o siostrach jak i o osobach świeckich, ten musi się poddać – podobnie jak Abraham i św. Matka Urszula – procesowi ogołocenia i wykorzenienia. Musi wyruszyć ze swoich ojczystych stron, aby rozpocząć drogę w nieznane, do nieznanej, obiecanej ziemi. Musi zawierzyć Bogu bardziej niż sobie samemu” – mówił abp Gądecki.

Św. Urszula Ledóchowska (1865-1939) urodziła się w Loosdorfie w Austrii w polskiej rodzinie znanej z patriotyzmu. Na chrzcie dostała imiona Julia Maria. W 1883 r. razem z rodziną zamieszkała w Lipnicy Murowanej k. Bochni, a w wieku 21 lat wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Unii Rzymskiej (tzw. urszulanek czarnych), gdzie przyjęła imię Maria Urszula. W tym zakonie przeżyła ponad 20 lat – była wychowawczynią w internacie, nauczycielką i przełożoną.

W 1907 r. wyjechała do pracy z dydaktycznej w Petersburgu. Następnie przeniosła się do Finlandii, gdzie otworzyła gimnazjum dla dziewcząt. Podczas I wojny światowej działała na rzecz Polski w krajach skandynawskich – wygłaszała cieszące się wielką popularnością odczyty, organizowała pomoc dla osieroconych polskich dzieci. W 1920 r. wróciła do kraju i osiedliła się w Pniewach k. Poznania, gdzie – z myślą o pracy apostolskiej w nowych warunkach – założyła Zgromadzenie Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego, tzw. urszulanki szare.

Pełna treść homilii abpa Gądeckiego >>>

BP KEP, 3.archidiecezja.lodz.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Avatar użytkownika, wgrany podczas tworzenia komentarza.


2024-11-08 00:15:12