szukaj
Wyszukaj w serwisie


Jana Pawła II mogło nie być. Lekarze proponowali aborcję

AH / 08.05.2020
fot. Pixabay.com
fot. Pixabay.com

– Trudno uwierzyć, że tak niewiele brakowało, by Jan Paweł II w ogóle się nie urodził – mówi KAI Milena Kindziuk, autorka biografii rodziców św. Jana Pawła II. Badaczka wyjaśnia, że Emilia matka Karola Wojtyły, „mimo bardzo poważnego zagrożenia ciąży, jej życia i życia dziecka, nie zgodziła się na zalecaną przez lekarza aborcję i urodziła w 1920 roku zdrowego syna, który później został papieżem”.


Jak informuje KAI, 7 maja, równolegle z inauguracją procesów beatyfikacyjnych i kanonizacyjnych rodziców św. Jana Pawła II, na rynku księgarskim pojawiła się najnowsza książka dr. Mileny Kindziuk pt. „Emilia i Karol Wojtyłowie. Rodzice św. Jana Pawła II”, ze wstępem autorstwa kard. Stanisława Dziwisza. Monografia ukazała się nakładem wydawnictwa „Esprit” w koedycji z wydawnictwem „W Drodze”.

– Ta historyczna biografia autorstwa dr. Mileny Kindziuk to wyjątkowy portret Wojtyłów – rodziny mierzącej się z trudami życia, do końca ufającej Bożej Opatrzności. Książka odkrywa nie tylko nieznane fakty o rodzinie Jana Pawła II, ale też pozwala lepiej poznać i zrozumieć samego papieża – pisze we wstępie kard. Dziwisz.

Milena Kindziuk odkryła wiele nowych faktów dotyczących rodziców św. Jana Pawła II, a także o samym papieżu. Ustaliła je na podstawie kwerendy archiwalnej m.in.: niemieckich i polskich wojskowych kart ewidencyjnych Karola Wojtyły czy łacińskich i niemieckich ksiąg urodzeń, ślubów, pogrzebów. Dotarła także do relacji świadków, np. do Rona Bałamutha z USA, reprezentującego rodzinę, od której Wojtyłowie wynajmowali mieszkanie w Wadowicach.

Autorka biografii natrafiła na nowe źródła potwierdzające i uwiarygadniające heroiczną postawę Emilii Wojtyłowej. Pomimo bardzo poważnego zagrożenia ciąży, jej życia i życia dziecka, nie zgodziła się na zalecaną przez lekarza aborcję i urodziła w 1920 roku zdrowego syna, który później został papieżem.

Zgadzam się tu z Renzo Allegri, znanym włoskim dziennikarzem i pisarzem, który zestawił życie matki Jana Pawła II z losami św. Joanny Beretty, i który twierdzi, że obie te kobiety przeżyły wielki dramat macierzyństwa, musiały wybierać między własnym życiem i życiem dziecka, które nosiły w sobie. I obie wyraźnie wybrały ocalenie dziecka – mówi Autorka w wywiadzie dla KAI. – Trudno uwierzyć, że tak niewiele brakowało, by Jan Paweł II w ogóle się nie urodził – konstatuje.

Badaczka przedstawiła również nieznane szczegóły z życia Edmunda Wojtyły, brata papieża. Ustaliła nieznane dotąd pochodzenie matki Jana Pawła II. – Wbrew licznym sugestiom, jej rodzina nie miała korzeni litewskich, ukraińskich, czeskich, słowackich czy żydowskich. Okazuje się, że najstarsze ślady jej rodziny znajdują się na Mazowszu – jej pradziadek pracował w Magnuszewie, a dziadek – ostatnie lata życia spędził w Warszawie, gdzie też zmarł i został pochowany na Powązkach – wyjaśnia.

Badaczka odnalazła grób żydowskiego lekarza, dr. Tauba, który uratował trudną ciążę Emilii i dzięki któremu mógł urodzić się jej syn – przyszły papież. Udało jej się odnaleźć również dwa groby Emilii Wojtyłowej i dotarła do informacji o jej ekshumacji; podważyła teorię o jej pochówku w Wadowicach. Ustaliła wszystkie miejsca zamieszkania rodziny Wojtyłów oraz dokładny przebieg kariery wojskowej Karola Wojtyły, seniora (najpierw w wojsku austriackim, a później polskim).

Książka dr. Kindziuk przybliża wiele nowych faktów o rodzinie Wojtyłów. Czytelnik dowiaduje się kim byli Emilia i Karol Wojtyłowie, rodzice św. Jana Pawła II i jaką rodzinę stanowili. Jaki wpływ wywarli na życie papieża? Dlaczego ich imiona mogą być zapisane w gronie świętych? Na te pytania odpowiada dr Milena Kindziuk, która przez kilka lat prowadziła badania, zbierała materiały, odnajdywała nieznane dokumenty oraz zdjęcia, rozmawiała ze świadkami życia Emilii i Karola.

Komentując rozpoczęte procesy beatyfikacyjne rodziców Jana Pawła II autorka książki przyznaje: „Tak jednak w historii Kościoła już bywało. Wśród wielu świętych dnia codziennego, tych zupełnie anonimowych, znaleźli się rodzice znanych dzieci. Wystarczy wspomnieć chociażby świętą Monikę, matkę św. Augustyna, błogosławionych Zelię i Ludwika Martin, rodziców Małej Teresy z Lisieux czy błogosławionych małżonków Quattrocchich, a może też matkę św. Jana Bosko, której proces beatyfikacyjny został otwarty”.

– Tak często jest, że święci przyciągają świętych. Widać więc, jak cenne może być świadectwo wielkich świętych o swych rodzicach. Dzięki temu, kolejne pokolenia mają szansę poznać ich życie i mogą czerpać z nich wzór. Co więcej, mogą ich uznać za godnych wyniesienia na ołtarze i, jeśli Bóg pozwoli, za ich wstawiennictwem zanosić do Niego modlitwy – wyjaśnia Milena Kindziuk.

****
Dr Milena Kindziuk – adiunkt w Instytucie Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie; medioznawca, publicystka, autorka książek, m.in. “Jerzy Popiełuszko. Biografia” (nagroda Feniks na Targach Wydawców Katolickich 2019), “Kardynał Stefan Wyszyński Prymas Polski”, “Kardynał Józef Glemp. Ostatni taki Prymas”, “Zaczęło się od Wadowic”. Odznaczona przez Prezydenta RP brązowym krzyżem za zasługi na rzecz rozwoju nauki; członek “Zespołu medialnego przy Przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Avatar użytkownika, wgrany podczas tworzenia komentarza.


2024-11-24 00:15:12