szukaj
Wyszukaj w serwisie


A. Smolar: wchodzimy w burzowy okres demokracji francuskiej

AH / 31.03.2025
fot. pixabay.com
fot. pixabay.com

Wchodzimy w burzowy okres demokracji francuskiej – powiedział PAP politolog i b. prezes Fundacji im. Stefana Batorego Aleksander Smolar po tym, gdy w poniedziałek liderka tamtejszej skrajnej prawicy Marine Le Pen została skazana na pięcioletni zakaz ubiegania się o stanowiska publiczne.


Proces Marine Le Pen dotyczył fikcyjnego zatrudniania asystentów w Parlamencie Europejskim. Liderka Zjednoczenia Narodowego została uznana za winną sprzeniewierzenia publicznych pieniędzy. Poza pięcioletnim zakazem ubiegania się o stanowiska publiczne, wymierzono jej karę czterech lat więzienia, w tym dwóch w zawieszeniu.

Aleksander Smolar zaznaczył, że największe kontrowersje wzbudziła decyzja o natychmiastowym wejściu w życie zakazu ubiegania się o stanowiska publiczne. Oznacza to, że Marine Le Pen nie będzie mogła kandydować w wyborach prezydenckich zaplanowanych na 2027 r., chyba że do tego czasu sąd wyższej instancji wyda korzystny dla niej wyrok.

„Wchodzimy w burzowy okres demokracji francuskiej. (…) Przez środowiska prawicowe jest to powszechnie bardzo źle oceniane, mówi się o egzekucji dokonanej nie tyle na Marine Le Pen, co na demokracji. Padają naprawdę mocne słowa” – powiedział Smolar.

Wskazał, że decyzja sądu może być negatywnie oceniana zarówno przez środowiska sprzyjające Marine Le Pen, jak i przez część środowisk związanych z innymi obozami politycznymi – może ona bowiem zostać odebrana jako zbyt daleko idąca ingerencja w proces wyborczy.

„Większość specjalistów i duża część klasy politycznej uważa, że to decyzja niebezpieczna, (…) ze względu na konsekwencje w postaci destabilizacji społecznej i politycznej” – podkreślił politolog.

Spośród dalszych możliwych scenariuszy Smolar jako mało możliwy ocenił akt łaski ze strony prezydenta Emmanuela Macrona, co umożliwiłoby Marine Le Pen start w wyborach. Jego zdaniem bardziej prawdopodobne jest wskazanie przez skrajną prawicę innego kandydata na prezydenta – mógłby nim zostać coraz popularniejszy europoseł i lider Zjednoczenia Narodowego Jordan Bardella.

„Gdyby Jordan Bardella zastąpił Marine Le Pen, to oczywiście ograniczyłoby ten kryzys, a jednocześnie mogłoby spowodować, że osiągnąłby jeszcze lepszy wynik niż ten, który aktualnie Marine Le Pen ma w sondażach, ponieważ nie jest on w żaden sposób obciążony” – powiedział Smolar.

Według niego, poniedziałkowy wyrok może doprowadzić do dalszego umacniania się Zjednoczenia Narodowego, a stracić może za to rząd, którego przyszłość przy dzisiejszej niepewności i zmienności sytuacji politycznej we Francji wisi na włosku.

W ocenie politologa wiele będzie zależało od dalszych decyzji i wypowiedzi Marine Le Pen, która wieczorem wystąpi we francuskiej telewizji, która może ochłodzić nastroje społeczne lub wręcz przeciwnie. Smolar nie wykluczył możliwych demonstracji poparcia dla liderki skrajnej prawicy.

źródło: PAP

 

czytaj też: >>> Sąd orzekł wobec Le Pen zakaz ubiegania się o stanowiska publiczne przez pięć lat <<<

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


2025-04-18 23:15:12
Skip to content