szukaj
Wyszukaj w serwisie


Prymas: życzę Polakom i Polonii we Francji niegasnącej nadziei

Stanisław Karnacewicz / 20.04.2019
Fot. Twitter Archidiecezji Gnieźnieńskiej
Fot. Twitter Archidiecezji Gnieźnieńskiej

Życzę Polakom i Polonii we Francji niegasnącej nadziei. Zmartwychwstały Jezus jest bowiem jasnym i prawdziwym znakiem wypełnienia Bożej obietnicy, że i my zmartwychwstaniemy. Życzę, aby kojąca obecność Jezusa napełniała nadzieją, utwierdzała w wierze i pozwalała patrzeć w przyszłość z ufnością oraz odwagą. Wszystkich moich rodaków mieszkających we Francji zapewniam o pamięci w modlitwie. Życzę radosnego czasu świętowania. Niech Zmartwychwstały Pan obficie błogosławi – mówi portalowi polskifr.fr prymas Polski, metropolita gnieźnieński abp Wojciech Polak.


Prymas przypomniał Ewangelię św. Jana. Gdy uczniowie Jezusa weszli do pustego grobu, zrozumieli to, co Jezus do nich mówił: Syn Człowieczy musi wiele cierpieć, będzie odrzucony przez starszych, kapłanów i uczonych w Piśmie, zostanie zabity, lecz po trzech dniach zmartwychwstanie. Odtąd będą tę prawdę głosić, opowiadać ją innym, dzielić się nią z innymi.

Wielkanoc wzywa do dawania świadectwa

Prymas przypomniał też słowa Papież Benedykt XVI, który powiedział, że bez zmartwychwstania Chrystusa nie byłoby Kościoła, a cała nasza wiara opiera się na nieustannym i wiernym przekazywaniu tej nowiny.
– Święta Wielkanocne wzywają każdego do dawania świadectwa. Ale nie możemy tylko wspominać tego, co się dawno temu wydarzyło, bo wówczas bylibyśmy tylko opiekunami pięknej tradycji i mecenasami jakiegoś starożytnego przekazu. My mamy powtarzać za świętym Pawłem: „Chrystus powstawszy z martwych, już więcej nie umiera, śmierć nad Nim nie ma już władzy”. Jeśli w to uwierzymy, będziemy głosić innym, wówczas nie zatrzymamy się na poziomie tradycji, ale na poziomie prawdy przemieniającej życie – powiedział abp Polak.
Jak podkreślił, Wielkanoc jest fundamentem życia Kościoła i naszej wiary. Dlatego te święta są tak ważne dla każdego wierzącego.

– Pan zmartwychwstał i żyje. Jest naszą nadzieją i naszą mocą. Pokonał śmierć. Nie ma innego powodu ani innego wytłumaczenia szczególnej wielkości i niepowtarzalności tych świąt. Gdyby nie zmartwychwstanie Chrystusa próżna byłaby nasza wiara. Byłaby pusta od wewnątrz, wydrążona, pozbawiona sensu i rdzenia, tego wszystkiego, co stanowi jej moc i siłę. Jeśli tego dnia słyszę, że Jezus umarł za mnie i zmartwychwstał, abym mógł żyć już na zawsze, to czy potrzebuję usłyszeć coś jeszcze, coś więcej, aby doświadczyć niezwykłości tego wydarzenia? – mówi hierarcha.

Tradycje przypominają o Bogu

Prymas zauważa, że tradycje związane z Wielkanocą mogą przypominać o Bogu. Nawet świąteczne biesiadowanie przy bogato zostawionym stole. – Siadając do niedzielnego śniadania, nie sposób uciec myślami od powodu, dla którego jest ono inne niż wszystkie codzienne śniadania, obiady czy kolacje. Symbol maślanego baranka czy dzielenie się jajkiem, nie mają sensu bez Wielkanocy. Pan Bóg ma różne sposoby, by o sobie przypomnieć. Czy może posłużyć się suto zastawionym stołem? Na pewno tak – podkreśla abp Polak.

Może temu służyć także tradycyjne święcenie pokarmów w Wielką Sobotę. – Wchodząc do kościoła, chcąc nie chcąc nasz wzrok kierujemy na symboliczny grób Jezusa i Najświętszy Sakrament okryty welonem. Wówczas, czasami nawet wbrew naszym pierwszym intencjom i motywacjom, dochodzi do spotkania, które ma szanse zmienić perspektywę. W te kilka minut może okazać się, że drugorzędnym staje się zawartość wielkanocnego koszyka, a nasze myśli biegną ku największej z tajemnic, ku zmartwychwstaniu – mówi prymas.

– Każdy ma swoją drogę do pustego grobu. Jedni przez głęboko przeżyty czas wielkiego postu, inni przez zamyślenie nad dramaturgią Wielkiego Tygodnia, a jeszcze inni z rozbiegu wpadną w wielkanocny poranek i zadziwią się pustym grobem… i uwierzą – podkreśla hierarcha.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Avatar użytkownika, wgrany podczas tworzenia komentarza.


2024-11-24 00:15:12