Zwłoki dwóch osób na plaży w Pas-de-Calais; na morzu uratowano 230 migrantów

fot. pixabay.com
Zwłoki dwóch osób znalazła francuska policja w niedzielę na plaży w Berck, w północnym departamencie Pas-de-Calais. Agencja AFP poinformowała w poniedziałek, że tego samego dnia francuskie służby uratowały z wód Kanału La Manche łącznie 230 migrantów.
„Zmarli mogli być migrantami, którzy próbowali wsiąść na +morską taksówkę+” – podały władze prefektury Pas-de-Calais. Agencja AFP wyjaśniła, że potocznie mianem morskich taksówek określa się łodzie, na których przewożeni są migranci.
W kilku innych interwencjach uratowano łącznie 230 osób, w tym 57 u wybrzeży Gravelines. Do szpitala w Boulogne-sur-Mer przetransportowano samolotem dwie z nich, które były w stanie hipotermii oraz trzecią, która była nieprzytomna. W sumie tylko w niedzielę francuska straż przybrzeżna bądź inne służby podjęły sześć interwencji w celu ratowania nielegalnych migrantów.
Agencja AFP podkreśliła, że w ostatnich tygodniach mimo zimy podejmowanych jest wiele prób dotarcia przez kanał La Manche do Wielkiej Brytanii. W ubiegłym roku akwen nielegalnie przekroczyło blisko 37 tys. migrantów (36 816 osób). Jak podały miejscowe władze było to o 25 proc. więcej w porównaniu z 2023 r., ale mniej niż w 2022 r., kiedy przez kanał przedostało się ponad 45,5 tys. migrantów (45 774 osoby).
W 2024 roku w próbach nielegalnego przedostania się przez Kanał La Manche zginęło 76 osób i było to najwięcej w historii. Według prefektury departamentu Pas-de-Calais na płn. Francji, w ub. roku uratowano na morzu co najmniej 5,6 tys. osób, a powstrzymano ponad 870 prób przepłynięcia kanału.
źródło: PAP
Dodaj komentarz