szukaj
Wyszukaj w serwisie


Twarzą w twarz z Jezusem – Manoppello okiem Siostry posługującej przy Sanktuarium (cz. 1)

Artur Hanula / 22.04.2019
fot. Siostry Służebnice Przenajświętszej Krwi w Manoppello
fot. Siostry Służebnice Przenajświętszej Krwi w Manoppello

O cudownym Wizerunku Chrystusa w Manoppello, o tamtejszym sanktuarium i interesujących faktach oraz ciekawostkach związanych z tym miejscem i o wielu innych kwestiach opowiedziała w wywiadzie dla portalu PolskiFR s. M. Katarzyna Rokicka – jedna z polskich sióstr ze Zgromadzenia Służebnic Przenajświętszej Krwi, posługujących przy sanktuarium. Zapraszamy na pierwszą część wywiadu.


Czy może Siostra pokrótce przedstawić naszym Czytelnikom relikwię z Manoppello?

W Abruzji, w małym miasteczku o nazwie Manoppello, przechowywana jest od 500 lat cudowna relikwia świętego Oblicza Jezusa (Volto Santo). Jest ona żywym świadkiem zmartwychwstania Chrystusa. Jak wskazują najnowsze badania, Oblicze jawi się na kawałku jedwabiu morskiego (bisioru). Jest to materiał bardzo trwały, przezroczysty, na którym nie ma żadnych śladów farby ani działania ludzkiego. Nie odnaleziono na nim również śladów ludzkiej krwi, potu czy osocza. Wizerunek nie powstał w czasie drogi na Golgotę, lecz w ułamku sekundy w czasie zmartwychwstania. Obraz jest więc „namalowany” nie ludzką ręką, ale światłem zmartwychwstania.

fot. Siostry Służebnice Przenajświętszej Krwi w Manoppello

Słowa z Ewangelii: “Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu; ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą na jednym miejscu”. (J 20, 3–7) dotyczą dokładnie tego obrazu i wskazują na jego pochodzenie z grobu Jezusa. Chusta ta była położona na Całunie w miejscu twarzy.

Według opisów historyków droga chusty wiodła z Jerozolimy przez Edessę, Konstantynopol i Rzym aż do Manoppello. Chusta została przywieziona do Manoppello w 1527 r. i trafiła w ręce prywatnych właścicieli. Wreszcie, w 1618 r. chustę nazywaną także Sudarium Chrystusa kupił Donat‘ Antonio De Fabritiis. Po tym jak udało się pozyskać jego udział przy budowie klasztoru w Manoppello, w 1638 r. przekazał chustę kapucynom. Od tego czasu znajduje się ona w ich posiadaniu i jest wystawiona w Bazylice Świętego Oblicza w Manoppello, nazywana tam również „Volto Santo“.

A jaki związek ten wizerunek ma ze słynnym Całunem Turyńskim? Może odniesie się Siostra do wizji Marii Valtorty?

Siostra Blandina Paschalis Schlömer, niemiecka trapistka i malarka ikon, po wieloletnich skrupulatnych badaniach udowodniła, że twarz z Całunu z Manoppello idealnie pokrywa się z odbiciem twarzy na Całunie Turyńskim. Na Całunie ukazany jest martwy człowiek, na Wizerunku natomiast przedstawiony jest żywy mężczyzna, o obliczu naznaczonym męką, który zdaje się patrzeć uważnie na obserwującą ten obraz osobę.

fot. Siostry Służebnice Przenajświętszej Krwi w Manoppello

S. Blandina opowiada w wywiadzie: „Używając wielkiego skrótu myślowego powiem: początkiem przygody z Chustą z Manoppello było odkrycie relacji między nią a Całunem Turyńskim, zaś bezpośrednią inspiracją dla moich badań stały się słowa Jezusa skierowane do mistyczki Marii Valtorty w 1944 roku: Porównaj oblicze z Chusty z obliczem na Całunie grobowym. To pierwsze jest obliczem Żyjącego, drugie – Umarłego. Lecz długość, szerokość, właściwości fizyczne, kształt, wszystkie cechy są identyczne. Połóż jeden obraz na drugim i zobacz, jak sobie odpowiadają. To Ja jestem. Ja, który chciałem wam przypomnieć, kim byłem i czym się dla was z miłości stałem. Potraktowałam zacytowany tekst dosłownie. Zaczęłam porównywać dwa wizerunki. Wszystkie wykonane dotąd badania i porównania pozwalają twierdzić, że na obu Całunach znajduje się odbicie tej samej Twarzy. Pomimo istniejących między nimi rozbieżności, płótna ukazują identyczne Oblicze”.

Kiedy powstało i jak rozwijało się w tym miejscu sanktuarium? Proszę wskazać dwa, trzy najważniejsze fakty.

W 1620 roku w okolicach Manoppello zostaje oficjalnie ufundowany klasztor kapucynów, zbudowany w ciągu 2 lat.

W 1638 roku klasztor otrzymuje w darze Chustę z Najświętszym Obliczem „Volto Santo”.

fot. Siostry Służebnice Przenajświętszej Krwi w Manoppello

Z ważniejszych faktów należy podkreślić, że od 6 sierpnia 1686 roku zaczęto publicznie obchodzić święto Świętego Oblicza w dzień Przemienienia Pańskiego. To główne święto w tym miasteczku. Jednym z elementów obchodów jest też procesja z relikwiami idąca przez miasteczko. W nocy odbywa się czuwanie modlitewne w kościele parafialnym i następnego dnia relikwie znów są niesione do bazyliki.

fot. Siostry Służebnice Przenajświętszej Krwi w Manoppello

Kapucyn o. Domenico de Cese, o którego beatyfikację są czynione starania, podczas Kongresu Eucharystycznego w Pescarze w 1977 r. zorganizował wystawę zdjęć Świętego Oblicza. Dzięki niej s. Blandina Paschalis Schlömer, trapistka, dowiedziała się o istnieniu Świętego Oblicza i nakładając na siebie folie z obrazem twarzy z Manoppello oraz twarzy z Całunu dowiodła, że obrazy te przedstawiają tę samą osobę. Od roku 2003 siostra Blandina mieszka jako pustelniczka w Manoppello.

fot. Siostry Służebnice Przenajświętszej Krwi w Manoppello

Udało się jej zainteresować swymi dociekaniami dra Heinricha Pfeiffera S.J., profesora historii sztuki chrześcijańskiej z Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego w Rzymie, który doszedł do wniosku, że w przypadku Oblicza z Manoppello chodzi o tzw. „Veronikę”, która zniknęła z Watykanu.

fot. Siostry Służebnice Przenajświętszej Krwi w Manoppello

„Prawdziwa twarz Jezusa“ – tak brzmiał nagłówek w czasopiśmie „Die Welt“ z 23 września 2004 r., w którym z kolei dziennikarz Paul Badde pierwszy raz przedstawił szerokiej publiczności wyniki swoich obszernych badań.

Dnia 1 września 2006 r. papież Benedykt XVI odwiedził Sudarium Chrystusa w Manoppello jako pierwszy z papieży.

Koniec części pierwszej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Avatar użytkownika, wgrany podczas tworzenia komentarza.


2024-11-22 00:15:13