szukaj
Wyszukaj w serwisie


Kapitał społeczny w marokańskim Agadirze – relacja Polaków z podróży

Joanna Okarma / Tadeusz Różycki / 16.01.2025
2024.12.29, Taghazout, fot. Joanna Okarma
2024.12.29, Taghazout, fot. Joanna Okarma

Spragnieni słońca i kąpieli w Oceanie, tuż przed Świętami Bożego Narodzenia, udaliśmy się do Agadiru w Maroku. Czytelnikom Polskifr.fr nasza decyzja w tym czasie może wydawać się dość nietypowa i nieprzemyślana. O Świętach Bożego Narodzenia i wieczorze sylwestrowym w kraju arabskim piszą i dzielą się wrażeniami Joanna Okarma, bibliotekarka, bibliograf, bibliotekoznawca i dziennikarka z Warszawy oraz Tadeusz Różycki, reżyser, aktor, teolog i fotoreporter z Paryża. Zapraszamy do lektury!


Agadir (region Souss Massa) to czwarte co do wielkości miasto w Maroko, w kolejności po: stolicy Rabat, Casablance i Marakeszu, położone w zatoce na środkowym wybrzeżu zach. Maroka w płn.-zach. Afryce, tuż nad Oceanem Atlantyckim, na pd.-zach. od wybrzeży Hiszpanii.

26°C w grudniu na dzień dobry

22 km poza miastem, na pd. w kierunku Tarudantu, znajduje się krajowy i międzynarodowy port lotniczy w Agadir Al-Massira (Aéroport d’Agadir Al Massira, AGA), który jest przystosowany do obsługi 3 mln pasażerów rocznie. Przybyliśmy do Agadiru tuż po południu. W trakcie wysiadania z samolotu uderzyło nas żarzące Słońce (26°C) i dokładnie wiedzieliśmy, że po nie tu przylecieliśmy. Dookoła rozciągały się palmy, jasne i różowo piaszczysto-kamieniste podłoże i zielona, ukwiecona roślinność. Zagospodarowane tereny zieleni nie wskazywały na to, iż w Maroku od 7 lat nie padały deszcze, o czym dowiedzieliśmy się w późniejszym czasie. Dla lokalnej społeczności była to pora zimowa, więc nosili wierzchnie okrycia i cieplejsze obuwie, bowiem ku wieczorowi (od 18:00 godz.) wyraźnie odczuwa się spadek temp. i dokuczliwy, chłodny wiatr. Tutejsze lotnisko międzynarodowe okazało się niewielkie w porównaniu z tymi, które najlepiej znamy w: Warszawie, Brukseli czy Paryżu. Pasażerowie pieszo pokonywali trasę po wyjściu z samolotu do holu lotniska w Agadirze po odbiór bagażu.

Z lotniska do Hotelu Royal Mirage Agadir usytuowanego w strefie turystycznej miasta, nad Oceanem, przemieściliśmy się jedną z dalekobieżnych żółtych taksówek, w których ceny są uregulowane. Po mieście można podróżować tylko mniejszymi, czerwonymi. Oczywiście, żółte taksówki też robią kursy po mieście, ale ze stawką pięciokrotnie wyższą niż czerwone. W innych miejscowościach taksówki wyróżniają się na drodze odmiennymi kolorami. Po Agadirze i poza miasto można przemieszczać się także autobusami miejskimi ALSA w bardziej przystępnej cenie, zarządzanymi przez ALSA City Agadir S.A.

2024.12.23, Hotel Royal Mirage w Agadir, fot. Joanna Okarma

Wzdłuż bulwaru spacerowego Muhammada V, biegnącego równolegle do plaży skupia się najwięcej hoteli w całym Maroku, a także dużo restauracji. W naszym luksusowym Hotelu Royal Mirage Agadir ulokowano nas według dokonanej uprzednio rezerwacji. Dyrekcja, jak i personel okazali się bardzo życzliwie i przyjaźnie nastawieni. Od przywitania nabraliśmy odwagi, poznawaliśmy personel, a przez kolejne dni pracownicy rozmawiali z nami jak z dawnymi znajomymi. Witano nas na stołówce, rozmawiano, nawet uzyskałam zgodę szefa kuchni na wejście na teren kuchni i poproszenie o brakujące na szwedzkim stole produkty spożywcze i potrawy. Innym razem dostałam czepek kucharski i na palniku przygotowałam własny omlet na śniadanie co zrodziło zainteresowanie i uśmiech na twarzach zebranych w stołówce gości hotelowych. Wzbudzaliśmy szacunek i pewne zainteresowanie nie tylko naszą profesją, ale łatwością nawiązywania kontaktów z autochtonami i turystami. Dziwiło nas, że wchodząc do windy hotelowej goście z Europy wzajemnie się pozdrawiali uprzejmym „Bonjour. Ça va?” i na tym kończyli konwersację. Klienci hotelu dosiadali się do naszego stolika lub zapraszali do swojego towarzystwa.

Szczypta wiedzy o Maroku

Warto zaznaczyć, iż w Królestwie Marokańskim od 23 lipca 1999 r., po śmieci ojca, panuje król Muhammad VI, a w Agadirze w wyróżniającym się bujną zielenią Parku znajduje się jeden z pałaców królewskich – niestety, niedostępny dla zwiedzających. Premierem Maroka i jednocześnie burmistrzem Agadiru od 2021 r. jest przedsiębiorca i polityk Aziz Achannusz. Maroko należy do państw Maghrebu. Jednostką monetarną jest dirham marokański (MAD) (10 MAD = 1 Euro).

Mieszkańcy Maroka utrzymują się głównie z rybołówstwa, turystyki, usług i handlu, hodowli zwierząt przydomowych, w tym: garbarstwa i produkcji wyrobów skórzanych, rolnictwa (jedyna w swoim rodzaju uprawa drzew arganowych i wytwarzanie z pestek oleju arganowego: spożywczego i kosmetycznego). Warto zaznaczyć, że drzewa arganowe z powodu braku wody usychają, ale potrafią przetrwać 12 lat suszy i po deszczu znowu wydać owoce. Poza częścią mieszkalno-turystyczną, na pn. od Agadiru, przy porcie, rozwija się przemysł przetwórczy ryb, znajdują się zbiorniki z ropą i paliwem.

Pomimo licznych zajęć Marokańczycy uczestniczą aktywnie w życiu społeczno-gospodarczym i wyrażają swoje zdanie w trakcie legalnych manifestacji ulicznych przed instytucjami miejskimi w Agadirze.

Przy porcie, na wzgórzu, znajduje się historyczna twierdza Kasba z 1540 r. będąca świadkiem burzliwego życia społeczności Muzułmanów i Żydów w Agadir Oufella. Twierdza Kasba w trakcie ruchów tektonicznych i 15 sek. trzęsienia Ziemi 29 lutego 1960 r. o 23:41 uległa całkowitemu zniszczeniu, a nawet zapadła się. Zginęło wówczas 15 tys. Marokańczyków zebranych głównie na modlitwie w meczecie. Dzisiaj Kasba stanowi mauzoleum i zbiorowe cmentarzysko ówczesnych mieszkańców. Zgliszcza twierdzy otoczone są murem, częściowo odbudowanym. Ruin twierdzy nie poddawano pracom archeologicznym ani rekonstrukcyjnym. Na zboczu wzgórza Kasba widnieją wyryte w skale słowa w języku arabskim: „Allah, Ojczyzna, król”, które określają porządek religijno-społeczny Marokańczyków. Nocą te 3 słowa są podświetlone i wyróżniają się z dużej odległości. Obecnie Kasba (Kasbah d’Agadir Oufella) jest zarządzana przez Société de Développement Touristique Souss Massa (S.D.R.T. S.M.). Na zboczu wzgórza znajduje się pierwszy w Maroku wyciąg wagonikowy (gondolowy), który z roku na rok przewozi coraz więcej turystów z Agadiru na historyczną twierdzę Kasba (le téléphérique d’Agadir). Planowana jest budowa aquaparku i strefy wypoczynku „Danialand Waterpark”. Po trzęsieniu Ziemi, nowy Agadir wybudowano na pobliskich terenach.

2024.12.23, Kasba Agadir Oufella, fot. Joanna Okarma

2024.12.23, Kasba Agadir Oufella, fot. Joanna Okarma

2024.12.23, Widok na Agadir z gondoli wyciągu na Kasbę Agadir Oufella, fot. Joanna Okarma

2024.12.23, Współautorzy w gondoli wyciągu na Kasbę Agadir Oufella, fot. Joanna Okarma

Atrakcje turystyczne Agadiru

Warto wspomnieć, iż Agadir jest miastem dość rozciągniętym przestrzennie, a każda dzielnica przedstawia odmienny styl architektoniczny świadczący o zamożności jej mieszkańców. W każdej dzielnicy miasta, znajdują się Parki i Ogrody, które posiadają nazwy własne, odmienne przeznaczenie i zagospodarowanie zieleni. Najbardziej podobał mi się Ogród Olhao (un Jardin Olhao), który od wejścia zachwycał bogatą roślinnością, kwiatami, berberyjską architekturą przypominającą styl ażurowy lub ustawione klocki domino, altany do wypoczynku, scenę koncertową na wolnym powietrzu, pośrodku Ogrodu znajdowała się biblioteka dziecięca znakomicie wyposażona dla młodych użytkowników, z bogatym programem kulturalnym i tematyczną wystawą rysunków dziecięcych. Wystrój wnętrza stanowiły fotografie i eksponaty etnograficzne Berberów. Otwarta przestrzeń parterowego budynku biblioteki, odpowiednio zaaranżowana, stwarzała wiele możliwości znalezienia oddzielonego, właściwego miejsca na lekturę. Byłam miło zaskoczona, że owego dnia, w niedzielne popołudnie, w bibliotece zastałam dużo dzieci oddanych pasji czytania. Nazwa Ogrodu pochodzi od Olhão, miasta partnerskiego Agadiru w południowej, nadmorskiej Portugalii.

Wchodząc przez bramę o wyglądzie otwartej, ogromnej paszczy krokodyla wkroczyliśmy na teren Crocopark Agadir. Podziwialiśmy tam okazy ponad 300 krokodyli nilowych i rzadkich krokodyli pustynnych w jedynym tego rodzaju parku naturalnym w Maroku. Znajdują się w nim także anakondy, pytony, żółwie pustynne sulcata i – wzbudzające największą ciekawość turystów – legwany. Park dzikich zwierząt został znakomicie wkomponowany w obszar 5 ogrodów z egzotyczną lub pustynną roślinnością i wielu gatunków różnych ptaków. Aż do tej pory nie wyobrażałam sobie, że mogą istnieć kaktusy przewyższające miarą człowieka dorosłego. W sklepiku przy wejściu na teren Parku można było nabyć nietypową pamiątkę, np. zęby krokodyli, liście aloesu, krokodyle-zabawki (z gumy/plastiku), berberyjskie wyroby.

2024.12.23, Crocopark Agadir, wejście, fot. Zbiory Tadeusza Różyckiego

2024.12.23, Crocopark Agadir, fot. Tadeusz Różycki

2024.12.23, Legwan w Crocopark Agadir, fot. Tadeusz Różycki

2024.12.23, W ogrodzie w Crocopark Agadir, fot. Joanna Okarma

2024.12.23, Jeden z ogrodów w Crocopark Agadir, fot. Joanna Okarma

Dwa poziomy sal wystawowych z pracami różnych współczesnych malarzy pochodzących z rodzimych kolekcji prywatnych, arrasy, srebrną biżuterię i wyroby rękodzielnicze z XIX w. podziwialiśmy w Agadir Musée d’Art (AMA) zarządzanym przez Fondation National des Musées (FNM) z siedzibą w Rabat. Niezwykle uprzejmy Pan konserwator wyjaśnił nam pochodzenie, znaczenie i obecne zastosowanie niektórych eksponatów z XIX w. Przy okazji wymieniliśmy się informacjami o polskim artyście malarzu Konstantym Gorbatowskim, w l. 60-70 XX w. zamieszkałym i czerpiącym inspiracje artystyczne w Casablance, a także wystawiającym swoje prace w Casablance i Rabacie. Artysta często malował wysokie na 2 m obrazy olejne na zamówienie poprzedniego króla Hasana II.

Polski proboszcz

W każdej dzielnicy Agadiru znajduje się od 1 do 4 meczetów. Ponadto w mieście można znaleźć kościół katolicki św. Anny (Église catholique Sainte Anne, 115, rue de Marrakech), a nieopodal niego synagogę (synagoque). Obecnie proboszczem parafii katolickiej jest Polak, ks. Sławomir Kiełbasa, S.M.A., z 30-letnim stażem misyjnym w krajach afrykańskich, który duchową opiekę nad parafią przejął po ks. Gilbercie Bonouvrie, S.M.A. w 2021 r. Budynek kościoła powstał w 1930 r., gdy miasto znajdowało się pod protektoratem francuskim. Św. Anna jest patronką stolarzy. Na początku Kościół prowadzili OO. Franciszkanie. Kościół katolicki został oficjalnie uznany w 1983 r. w liście, który król Hassan II wysłał do papieża Jana Pawła II. W liście król udzielał chrześcijanom pozwolenia na pokojowe praktykowanie swojej religii oraz na katechizację. Truizmem będzie stwierdzenie, że większość mieszkańców Agadiru stanowią rdzenni mieszkańcy – wyznawcy islamu, niewielki odsetek to imigranci wewnętrzni „za pracą” lub emigracja, głównie z krajów europejskich (szczeg. małżeństwa mieszane). Do kościoła (nie)regularnie uczęszczają nieliczni emigranci z Europy, stały chór studencki z Afryki Subsaharyjskiej, a ponadto turyści z Europy (szczególnie w niedziele).

2024.12.24, Chór studencki podczas Mszy św. w Wigilię Bożego Narodzenia w Kościele św. Anny w Agadirze, fot. Joanna Okarma

W niedzielę Tadeusz uczestniczył we Mszy św. w mantulli, zatem ks. Sławomir poprosił Go o zaprezentowanie Zakonu Rycerzy św. Jana Pawła II Wielkiego, co jeszcze bardziej zbliżyło nas do członków kościoła i zapewniło rozpoznawalność, życzliwość i sympatię. Warto zaznaczyć, że budynek kościoła służy także jako miejsce kultu wyznawcom kościoła prawosławnego, głównie Ukraińcom i Rosjanom. 12 grudnia obchodzili Boże Narodzenie, a społeczność katolicka była zaproszona na obchody i poczęstunek. Do Maroka przybywa nielegalna imigracja z krajów Czarnej Afryki szukająca szansy na poprawę warunków życia. Ludność z szacunkiem odnosiła się do nas, chętnie wdawała się z nami w rozmowy na tematy religijne, które były zdecydowanie wymianą doktryny, a nie chęcią przekonania o słuszności i prawdziwości swojej wiary i poszukiwania neofitów. Przebywając w Agadirze doświadczyłam przyjaznego i otwartego przyjęcia, chęć pomocy, np. wskazanie drogi czy doprowadzenia pod wskazany adres. Czekając na autobus czy taksówkę miejscowe kobiety odważnie zaczepiały mnie, by dowiedzieć się skąd jestem, powiedzieć komplement, „zamienić kilka słów”, chętnie obdarowywały mnie uśmiechem i uściskami.

2024.12.24, Msza św. w Wigilię Bożego Narodzenia w Kościele św. Anny w Agadirze, fot. Joanna Okarma

Europejskie inspiracje i lokalne atrakcje

Ku zaskoczeniu tradycyjnych islamskich rodziców młodzież czerpie z kultury europejskiej. Obserwując widownię zauważyłam kilkoro młodych ludzi odróżniających się od pozostałych nietypowym, odważnym strojem i wyglądem. W amfiteatrze Théâtre de Verdure w Agadirze 28 grudnia 2024 r. koncertował znany w środowisku lokalnym Bo9al (Bo9al). Wyjątkowy wieczór muzyki, hip-hopu, deskorolki, surfingu, sztuki i różnorodnych kultur połączyła energetyczna Berberyjka DJ Hamida, by świętować różnorodność, kreatywność i jedność w wyjątkowym malowniczym plenerze amfiteatru. Mottem przewodnim koncertu było hasło „Spotkaj się i przywitaj” (Meet and Greet). Owo spotkanie z rówieśnikami było dla młodzieży na tyle znaczącym wydarzeniem, że kilku śmiałków zdecydowało się pokonać na deskorolkach odległość ok. 21 km z Taghazout do Agadiru. Ich przybycie przyjęto owacjami z widowni. Koncert zorganizowały: Havana Entertainment i Lkwancity.

2024.12.28, W amfiteatrze Théâtre de Verdure w Agadirze, fot. Joanna Okarma

2024.12.29, Taghazout, fot. Joanna Okarma

2024.12.29, Taghazout, fot. Joanna Okarma

W pobliżu Inazkan (Inezgane) oddalonym 60 km na pd. od Adagiru w regionie Souss-Massa-Drâa warto odwiedzić florę i faunę saharyjską w prywatnym Parku Narodowym regionu Souss Massa (Parc National de Souss Massa (PNSM)) zarządzanym przez la Coopérative FOREST du tourisme durable (FOREST pour le tourism durable) z siedzibą w Sidi Bibi. 10-kilometrową trasę Parku przemierza się własnym pojazdem z przewodnikiem miejsca (4×4) lub wybiera pieszy szlak 2 km obserwując: maksymalnie wysokie na 2,5 m czarnopióre strusie biegające po trawiasto piaszczystych sawannach z szybkością 70 km/h, które wybierają po 5 niższych szaropiórych samic składających do wspólnej jamy po 20 jaj o wadze 1 kg. Samiec i najsilniejsze samice czuwają nad ich bezpieczeństwem, aż do wyklucia się piskląt z jaj. W PNSM można też obserwować antylopy z porożem dochodzącym do 1,5 m, różne gatunki ptaków.

2024.12.27, Parc National de Souss Massa, Kokony jajowe pająka, fot. Tadeusz Różycki

Niezwykła plaża z klifami w otoczeniu malowniczej włoskiej architektury przyciąga miłośników surfingu, kitesurfingu w Taghazout – oddalonego prawie 21 km na płn.-wsch. od Agadiru. W przybrzeżnych restauracjach na wysokich skalnych klifach zachęcają turystów lokalne dania za dwukrotną cenę. Przy głównej ulicy miasteczka warto spróbować lokalnych świeżych ryb w przystępnej cenie. Ku naszemu zaskoczeniu w lokalnej Café restauracji Taliwin przyjęto nas niezwykle gościnnie oferując bezpłatny, wyśmienity posiłek. Zdążyliśmy wrócić na otwartą przestrzeń, by z wysokości klifu obserwować jedyny w swoim rodzaju wpadający do Oceanu różowy okrąg Słońca. Zachód Słońca przebiegał tak szybko, że wystarczyłaby chwila opóźnienia i moglibyśmy go nie uchwycić wzrokiem.

Powitanie Nowego Roku w Maroku

Wieczór sylwestrowy 2024 r. spędziliśmy w klimatycznej Café restauracji Golden Gate, na rogu Bv. 20 Août Complèxe Tufoukt w sektorze turystycznym Agadiru, tuż przy wejściu na mały suk. Licznych klientów lokalnych i turystów witali i podejmowali właściciele lokalu, a eleganccy kelnerzy realizowali zamówienia. Serwowane dania zachwycały wyglądem, pobudzały apetyt i zachęcały do złożenia kolejnych zamówień. Bogaty, zróżnicowany, nastrojowy i inspirujący program kulturalny wieczoru upłynął nam przy dźwiękach muzyki, instrumentów, kostiumów, solowego i zespołowego śpiewu i tańca kilkorga lokalnych wykonawców i z ościennych krajów. Twarzą wieczoru (według nas) – zapewne dla zagranicznych gości – okazał się śpiewający i grający na gitarze francuskojęzyczne szlagiery manager artystyczny restauracji Jamal Quaboul (artist manager), zachęcający i aktywizujący gości do przejęcia od niego mikrofonu, wspólnego śpiewu karaoke i zabawy. Przeżyliśmy udany wieczór sylwestrowy i tanecznym krokiem wkroczyliśmy w Nowy Rok 2025! Równolegle w tym samym czasie, licznie zebrana lokalna młodzież bawiła się podczas miejskiej imprezy sylwestrowej z bajkowym pokazem kolorowych, sztucznych ogni. W krajach islamskich obchody Nowego Roku 1448 przypadają 15 stycznia kalendarza gregoriańskiego. Data ta nie jest stała, ale uzależniona od fazy Księżyca.

2024.12.31, Wieczór sylwestrowy, fot. Joanna Okarma

Lokalna gościnność

Następnego wieczoru zatrzymawszy się przy wejściu do restauracji „Restaurant Pizza Roma Agadir”, przy nadbrzeżnym bulwarze w kierunku la Medina (la Medina d’Agadir), niespodziewanie przywitała nas bardzo miła i energiczna Pani, która okazała się współwłaścicielką lokalu, i zaprosiła nas do wnętrza. Oboje współwłaściciele po uzgodnieniu warunków zaproponowali nam wybrany przez nas bezpłatny posiłek. Włoski, a dokładnej rzymski wystrój lokalu z Koloseum w tle okazał się intrygującym połączeniem włoskiego menu i lokalnych potraw. Współwłaścicielka z Hiszpanii zapewniała Tadeusza, że może do nich wracać jak do własnego domu.

Jedno z wielu biur turystycznych w Agadirze: Societé Agadir Loisirs „Quad & buggy” z siedzibą przy Av. Mohamed 5, vis à vis Théâtre’u de Verdure, proponuje bogaty wybór wycieczek czterogodzinnych, jednodniowych i trzydniowych. Z biurem podróży wybraliśmy się na czterogodzinną wycieczkę do Rajskiej Doliny (Vallée du Paradis = Paradise Valley), której nazwę nadano dla odcinka doliny rzeki Tamraght w paśmie marokańskim Atlasu Wysokiego. Dolina słynie z licznych basenów skalnych i małych wodospadów. W trakcie naszej wyprawy pogoda była słoneczna, zastaliśmy w Dolinie liczne baseny, ale z powodu długotrwałych braków opadów – wodospadów nie było. Jedynie topniejący śnieg w wyższych partiach Gór dostarczał wodę (wężami?) do lokalnych kawiarni w Dolinie. Malownicze skalne pejzaże tylko w Dolinie były porośnięte palmami, drzewami arganowymi i bogatszą zieloną roślinnością poprzecinaną strumykami z czystą wodą i basenami skalnymi, w których można było brodzić lub kąpać się. Woda w basenach i Oceanie o tej porze roku jest zimna, a zatem na pływanie zdecydowało się jedynie kilku śmiałków.

2024.12.29, Rajska Dolina, fot. Tadeusz Różycki

Niezwykłym zaskoczeniem ostatniego wieczoru było dla nas zaproszenie na kolację do agadirskiej rodziny. Chcieliśmy przygotować dla Gospodarzy jakiś podarunek i zapytałam co sprawiłoby im przyjemność, ale Gospodarz stanowczo odmówił i odpowiedział, że my będziemy dla nich niespodzianką. Rodzina zgotowała nam niezwykle serdeczne i gościnne przyjęcie w lokalnej atmosferze niedzielnego wieczoru i kultury stołu. Rysem charakterystycznym lokalnych rodzin jest to, że cieszą się tym co mają, wyrażają ufność i wdzięczność Allahowi za życie, zdrowie, mieszkanie i wystarczające środki do życia, chociaż w naszej opinii żyją bardzo skromnie. Przekazywali nam radość życia codziennego, przyjmowali wydarzenia dnia w prostocie, bez pośpiechu, ze spokojem i wewnętrzną zgodą. Nie odczuwaliśmy u nich zazdrości, smutku, frustracji duchowej czy materialnej. Minimalna pensja miesięczna to 3 tys. MAD = 300 Euro. Podziwialiśmy wzajemne typy urody, nasze różne style ubioru, semantykę i syntaktykę słów znanych nam języków, bogactwo i różnice kulturowe. Serdeczna i przyjazna atmosfera spotkania dowiodła, iż zostaliśmy obdarowani nadzwyczajnym spotkaniem i zaufaniem Gospodarzy w wieczór Trzech Króli (dodam, iż w Agadirze był obchodzony 5 stycznia). Ponadto, najwyraźniej spodobałam się Pani domu, bowiem podarowała mi pachnący, delikatny, bawełniany, bordowy szal z frędzlami. Wymiana numerów telefonów pozwoli nam na przesłanie zdjęć i utrzymanie kontaktu.

Uważa się, że w Agadirze znajduje się największe targowisko (Souk El Had), gdzie sprzedaje się wszystko. Ogromny, odremontowany, zadaszony teren pozwala mieszkańcom nie tylko realizować plany handlowe, ale stanowi przede wszystkim miejsce spotkań, zawierania znajomości, integracji i realizowania interesów. Podział ról był łatwy do zauważenia: osoby zajmujące się handlem, świadczące usługi – to mężczyźni, a klientkami były kobiety, przeważnie zamężne. Można tutaj nabyć drobne, ale też i duże zakupy, oraz pamiątki. Tadeusz nabył do swojej kolekcji unikalny kamień skalny, który po rozbiciu zawiera w sobie kolorowe kryształki. Kolor kryształów uzależniony jest od dostających się do wnętrza pierwiastków chemicznych na etapie tworzenia.

2025.01.03, Kamień z kryształami, fot. Tadeusz Różycki

Suma summarum: przeżyliśmy po katolicku, uroczyście i głęboko Wigilię i Święta Bożego Narodzenia oraz Nowy Rok, a nasz urlop uważamy za bardzo udany!

© Joanna Okarma, Tadeusz Różycki dla Polskifr.fr
Warszawa/Paryż, 29.12.2024-11.01.2025

 

czytaj też:

>>> Społeczność lokalna w tunezyjskiej Dżerbie – relacja Polaków z podróży <<<

>>> Igrzyska Olimpijskie w Paryżu 2024: relacja uczestnika i obserwatora <<<

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Avatar użytkownika, wgrany podczas tworzenia komentarza.


2025-01-18 00:15:13
Skip to content