MSZ Francji: zezwolenie Ukrainie na użycie pocisków do ataków na cele w Rosji nadal jest „opcją”
fot. pixabay.com
Szef MSZ Francji Jean-Noël Barrot powiedział dziennikarzom w Brukseli, że zezwolenie Ukrainie na atakowanie celów wojskowych w Rosji nadal jest „opcją na stole”. Francja wcześniej dostarczyła Ukrainie pociski dalekiego zasięgu.
„Otwarcie powiedzieliśmy, że jest to opcja, którą rozważylibyśmy, gdyby miała ona umożliwić uderzenie w cel, z którego Rosja obecnie atakuje terytorium Ukrainy. Więc nic nowego” – przyznał Jean-Noel Barrot w rozmowie z dziennikarzami przed spotkaniem ministrów spraw zagranicznych państw UE w Brukseli. Dodał, że podobne stanowisko wyraził wcześniej prezydent Emmanuel Macron.
Wcześniej w poniedziałek szef dyplomacji UE Josep Borrell oznajmił, że państwa członkowskie Unii zgodzą się na użycie przez Ukrainę dostarczonej jej broni do uderzeń na terytorium Rosji.
W niedzielę wieczorem agencja Reutera, powołując się na kilka źródeł zaznajomionych ze sprawą, podała, że administracja prezydenta USA Joe Bidena dała zielone światło Ukrainie na wykorzystywanie amerykańskiej broni do rażenia celów w głębi Rosji.
Jak przekazał Reuters, Ukraina ma w nadchodzących dniach przeprowadzić pierwsze ataki dalekiego zasięgu przy użyciu pocisków ATACMS o zasięgu około 300 km. Na zmianę decyzji USA miało wpłynąć rozmieszczenie na froncie przez Rosję północnokoreańskich wojsk lądowych.
źródło: PAP
czytaj też:
AFP: zgoda Bidena na ataki ukraińskie w głąb Rosji może zachęcić inne kraje >>>
Dodaj komentarz