Ks. Witkowski oficjalnie proboszczem u św. Genowefy w Paryżu

fot. PhotoVideoArt.fr

Ks. Paweł Witkowski już oficjalnie jest proboszczem parafii pw. św. Genowefy w Paryżu XVI. W niedzielę 13 października jego nominacja została dopełniona przez symboliczne przekazanie mu kluczy do kościoła.

Klucze zostały przekazane przez opiekuna wspólnot emigracyjnych na terenie archidiecezji paryskiej ks. Richarda Escudiera oraz Rektora Polskiej Misji Katolickiej we Francji ks. Bogusława Brzysia w asyście ks. Tomasza Sokoła – wikariusza parafii – i ks. Josepha Nzasingizimana z parafii św. Joanny de Chantal.

Klucze, jak powiedział ks. Richard, są nie po to, żeby zamykać kościół, lecz aby go otwierać na wzór Chrystusa, który zstąpił do piekieł i otworzył wrota duszom sprawiedliwych oczekującym w mroku na otwarcie Nieba i zbawienie (Raj był zamknięty — jak głosi chrześcijańska teologia — dopóki nie nastąpiły śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa).

Ten klucz jest symbolem rezurekcji – zmartwychwstania. Jezus przekazując klucze do królestwa niebieskiego św. Piotrowi, umożliwił otwarcie ludziom drogi, poprzez którą mogą wejść do Królestwa Bożego. „Jest jakby eschatologiczny znak w tym przekazaniu kluczy – otwierać będziesz, Księże, ten kościół dla swoich braci i sióstr, aby mogli tu spotkać Chrystusa” – powiedział opiekun wspólnot emigracyjnych.

Ks. Rektor wskazał, że dzisiejsza Ewangelia (Mk 10, 17-30) to nie tylko Ewangelia o tym, żeby nie być bogatym, bo bogaty będzie mieć trudniej przecisnąć się przez ucho igielne do królestwa Bożego, ale jest to Ewangelia o tym, że w chrześcijaństwie nie wystarczy przestrzegać przykazań. Jak mówił św. Paweł „gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie, lecz miłości bym nie miał, nic bym nie zyskał” (1 Kor 13, 3). Najważniejsze jest: „Pójdź za mną” (por. Mk 10, 21). Jak zaznaczył ks. Brzyś, musimy zastanowić się jakie jest miejsce Boga w naszym życiu, czy idziemy za Nim i czy jest on dla nas prawdziwym Bogiem.

Jan Samocki z Rady Parafialnej serdecznie przywitał nowego ks. Proboszcza w imieniu całej parafii, a po uroczystości oficjalnej parafianie otworzyli swoje serca i przyjęli ks. Pawła jak przystało w polskiej tradycji – więcej niż symbolicznym chlebem i solą – był bigos, grillowane kiełbaski, mnóstwo przekąsek na słono i słodko oraz wspaniały tort powitalny.

 

czytaj też:

Ks. Witkowski: rozpoczynam pracę z wielką radością i pokojem >>>

Racławice: odbył się pogrzeb ks. prał. Józefa Musiała >>>