Media: Attal chce budowy kompromisów ws. ustaw, lecz nie ze wszystkimi partiami
fot. pixabay.com
Gabriel Attal sprawujący obowiązki premiera Francji zaproponował niektórym frakcjom w parlamencie zawieranie kompromisów w sprawie ustaw. Oferta skierowana jest do lewicy i prawicy, z wyłączeniem Zjednoczenia Narodowego (RN) i Francji Nieujarzmionej (LFI).
Propozycja Attala pomija dwie partie określane jako skrajne (LFI to skrajna lewica, a RN – skrajna prawica). Skierowana jest do „republikańskich” sił politycznych. W e-mailu do szefów frakcji, upublicznionym przez media we wtorek, Attal zaproponował im „Plan działań na rzecz Francuzów”. Częściowo został on opisany przez media w lipcu br.
Centrowa frakcja Razem dla Republiki, którą kieruje Attal, proponuje sześć priorytetów. W sferze gospodarczej chodzi o naprawę finansów publicznych i „wzmocnienie suwerenności ekonomicznej”. W sferze społecznej priorytetem ma być „obrona wartości, laickości i odnowy instytucji”. Następnym celem jest „poprawa jakości życia” obywateli w kwestiach siły nabywczej, pracy i mieszkań. Pozostałe kierunki działań to bezpieczeństwo, środowisko oraz usługi publiczne (głównie edukacja i zdrowie).
Te priorytety, jak głosi e-mail cytowany przez dziennik „Le Figaro”, stanowią „bazę”, wokół której partia Attala „gotowa jest podjąć dyskusje” z innymi siłami politycznymi. Attal „pozostaje do dyspozycji” w kwestii współpracy „bez zacierania różnic” dzielących te siły polityczne, a przy ich „przezwyciężaniu”. Priorytety wskazane przez Attala są, jak ocenia dziennik „Le Figaro”, faktycznie szkicem programu.
Skierowany jest on do dwóch partii centrowych: MoDem i Horyzonty, które w poprzednim parlamencie wspierały ówczesny rząd Attala, tworzony przez partię Odrodzenie prezydenta Emmanuela Macrona. Wezwanie dotyczy też lewicy: Partii Socjalistycznej (PS), Francuskiej Partii Komunistycznej (PCF), i Zielonych (Ekologów). Adresatami po prawej stronie sceny politycznej są Republikanie (LR). Jak głosi e-mail, są to “siły polityczne od lewicy republikańskiej do prawicy republikańskiej”.
„Pakt działań” ma dać możliwość deputowanym różnych partii, by „budowali kompromisy legislacyjne będące w interesie Franzuzów”. Chodzi o możliwość wspólnego przyjmowania konkretnych ustaw w sytuacji, gdy żadna z frakcji nie ma w parlamencie wystarczającej liczby głosów, by przeforsować je samodzielnie.
W podobny sposób rząd Attala działał w poprzednim parlamencie, znajdując sojuszników do głosowania konkretnych ustaw. Wówczas jednak Odrodzenie wraz z MoDem i Horyzontami miało wyraźną większość w parlamencie. Obozowi prezydenckiemu brakowało około 40 miejsc do większości bezwzględnej (wynoszącej 289 mandatów) i kluczowe ustawy uchwalał w porozumieniu z Republikanami.
Teraz jednak Odrodzenie i sojusznicy mają tylko 168 miejsc, parlament jest podzielony na trzy zbliżone wielkością siły polityczne, z których żadna nie dominuje nad pozostałymi.
Propozycje Attala napłynęły w czasie, gdy największa siła w parlamencie, lewicowy sojusz Nowy Front Ludowy (NFP), wyznaczył swoją kandydatkę na premiera – Lucie Castets. NFP ma 182 miejsca w parlamencie i również nie może rządzić samodzielnie, lecz uważa, że misja tworzenia rządu powinna mu przypaść w pierwszym rzędzie, ze względu na najlepszy wynik wyborczy. Jednak we Francji decyduje o tym prezydent – zgodnie z kompetencją to on wyznacza szefa rządu.
NFP jednoczy socjalistów, komunistów, Zielonych i LFI, a więc sojusz trzech pierwszych partii z Attalem oznaczałby zmarginalizowanie LFI.
źródło: PAP
Dodaj komentarz