Piramida Luwru ma 30 lat
pixabay
Początkowo kontrowersyjna, z czasem stała się symbolem. Dzisiaj wrosła w paryski pejzaż. Każdy turysta gna na dziedziniec Luwru, by móc się póżniej pochwalić, że był w Paryżu. W taki sposób piramida stała się konkurencją dla wieży Eiffla.
Projekt budowy powstał tuż po dojściu do władzy prezydenta François Mitterranda w 1981 r. Otwarcie nastąpiło 29 marca 1989 r. Bez żadnego konkursu wybrano amerykańskiego architekta, chińskiego pochodzenia – Ming Pei, autora National Gallery w Waszyngtonie.
Został zaproszony do Pałacu Elizejskiego przez prezydenta-wizjonera, który marzył, by pozostawić coś po sobie. I rzeczywiście – niedługo później, na osi Luku Triumfalnego powstał ultranowoczesny Łuk La Défense oraz Piramida przed Luwrem.
Piramida była oczkiem w głowie prezydenta, lecz wzbudzała kontrowersje w spoleczeństwie. Gazety pisały wręcz, że ta budowla to skandal! „Le Monde” grzmiał, że Louvre niebawem stanie się aneksem Disneylandu….Pisano petycje by nie szpecono dawnej siedziby królewskiej.
Ówczesny minister kultury, Jack Lang powołał komitet obrony szklanego „szkaradztwa”. W końcu polemikę uspokoił mer Paryża, Jacques Chirac. Pojawił się na miejscu budowy. Uśmiechając się do zebranych odrzekł, mając na myśli że nie ma po co kruszyć kopii: ”ależ ona jest malutka” – ma zaledwie 21 metrów i ponad 35 m szerokości. W ten sposób zakończył się spór.
Dodaj komentarz