Obchody 105. rocznicy zakończenia I wojny światowej z udziałem prezydenta Macrona
fot. @franceinfo / X
Prezydent Emmanuel Macron przewodniczył w sobotę w Paryżu uroczystościom poświęconym 105. rocznicy zakończenia I wojny światowej. W tym roku obchody mają szczególny charakter, ponieważ upamiętniają również 100. rocznicę pierwszego zapalenia płomienia na Grobie Nieznanego Żołnierza pod Łukiem Triumfalnym, co miało miejsce w 1923 r.
Prezydent Macron złożył wieniec przed pomnikiem Georgesa Clemenceau, prezesa Rady Ministrów Francji w latach 1906-1909 oraz 1917-1920. Clemenceau wraz z premierem Wielkiej Brytanii Davidem Lloydem Georgem i prezydentem USA Thomasem Woodrowem Wilsonem był współtwórcą Traktatu Wersalskiego po zakończeniu I wojny światowej.
— Emmanuel Macron (@EmmanuelMacron) November 11, 2023
Macron po przejechaniu na Pola Elizejskie, eskortowany przez Gwardię Republikańską, złożył wieniec przed Grobem Nieznanego Żołnierza, gdzie rozpalił płomień przy dźwiękach Marsylianki.
? DIRECT?"Le soldat inconnu signifie cette fraternité d'armes, de deuil et d'espérance. Et la flamme sur sa tombe, depuis 100 ans, ne s'est jamais éteinte. Et elle ne s'éteindra jamais" affirme @EmmanuelMacron dans son discours lors de la cérémonie du 11 novembre. pic.twitter.com/kVn7yB0r8Z
— franceinfo (@franceinfo) November 11, 2023
„Co ciekawe, ani nieznany żołnierz, ani płomień nie był inicjatywą władz państwowych, lecz sami weterani narzucili ten zwyczaj” – przypomniał w stacji BFM TV historyk Nicolas Offenstadt.
W 1920 r. młody żołnierz 132. pułku piechoty wybrał nieznanego żołnierza spośród kilku trumien, ustawionych w cytadeli Verdun. Po raz pierwszy uhonorowano wówczas człowieka, który poległ na polu bitwy. Aby Grób Nieznanego Żołnierza nie popadł w zapomnienie, dziennikarz Gabriel Boissy w 1923 roku zasugerował, aby nad “świętym grobem” dzień i noc czuwał Płomień Pamięci. 11 listopada 1923 roku Płomień zapalił Andre Maginot, ówczesny weteran i minister wojny.
Przemawiając, Macron skorzystał z okazji, aby dyskretnie wezwać do jedności, niezależnie od przynależności religijnej i pochodzenia, gdy we Francji nasilają się akty antysemickie.
„Wizerunek (Nieznanego Żołnierza – PAP) składa się ze wszystkich naszych twarzy, jego głos ma barwę ludu, jego anonimowość nosi miliony imion” – stwierdził prezydent.
„Nieznani – to wszyscy żołnierze Francji, pochodzący ze wszystkich środowisk, z Francji kontynentalnej i naszych terytoriów zamorskich, z Maghrebu i Afryki, od Karaibów po Pacyfik, ze wszystkich zawodów” – wskazał, dodając: „oraz wszystkich przekonań, wierzących i masonów, agnostyków i wolnomyślicieli, protestantów i muzułmanów, katolików i Żydów”.
Przed Łukiem Triumfalnym w Paryżu obecne były rodziny żołnierzy, którzy zginęli w walkach, a także wnuk Alfreda Dreyfusa, ofiary antysemickiego spisku na przełomie XIX i XX wieku i bohatera filmu Romana Polańskiego „Oficer i szpieg”.
W sobotę na Placu Charles’a de Gaulle’a w Paryżu odbędą się obchody 100. rocznicy pierwszego zapalenia płomienia.
źródło: PAP
Dodaj komentarz